
I do cholery… Czuję się pusty, 70 godzin wyczerpany. 47 Level Paladin, 100% OH. Muszę jeszcze raz podkreślić, że G1 i G2 to niedoceniane klejnoty w historii gier RPG, nawet Skyrim nie pasuje do mrocznej atmosfery i poczucia, że prawie wszystkie twoje działania mają konsekwencje i kontrolujesz swoją postać. Może Vampire: The Masquerade - Bloodlines i Deus Ex pasują do tego. Grałem w Risena, ale mi się to nie podobało. Jeśli chodzi o zakończenie, jakim typem postaci grałeś podczas ostatniego przejścia w G1 / G2 / G3? Gildia / statystyki itp. A jaki był najwyższy poziom osiągnięty grając bez gildii?