Co ciekawe transakcja odbyła się na zasadzie barteru. Jest to raczej rzadko spotykane w branży elektronicznej rozrywki, stąd też póki co nie wiemy, czy wspomniane zakupy zostały poczynione na stałe, czy też układ jest czasowy. Z drugiej strony obie firmy, które brały udział w wymianie są sobie dość bliskie (to podmioty zależne od grupy Embracer) i żyją we względnej zgodzie, więc kij jeden tam wie...

Tak czy inaczej, THQ Nordic dodało do swojego portfolio prawa do takich marek jak “Risen”, “Sacred”, “Rush for Berlin”, “Second Sight” oraz “Singles: Flirt Up Your Life”. Z kolei do grupy Koch Media trafiła seria “Painkiller” oraz “Red Faction”.

Co z tego wyniknie? THQ Nordic już zapowiedziało, że ma plan dla swoich nowych nabytków. Wydawca otwarcie mówi o remasterach, co nie jest specjalnie zaskakujące. To właśnie on dał zielone światło na stworzenie odświeżonej wersji pierwszego “Gothica”, więc może tym samym tropem pójdzie “Risen”? Głośno też myśli na temat nowej zawartości i stworzeniu portów na różne platformy. Szwedzi to też już grali, bo to właśnie oni odgrzali starego “Titan Questa”, stworzyli do niego dwa nowe dodatki (“Ragnarok” oraz “Atlantis”), a także wypuścili na platformy nowej generacji (Xbox One, PlayStation 4 oraz Nintendo Switch).

Rzecz jasna gdzieś tam w tle majaczą obietnice sequeli, ale wydaje się, że raczej w tym momencie THQ Nordic skupi się na dwóch pierwszych, potencjalnie łatwiejszych, drogach. Dopiero potem, gdy zobaczy, co w trawie piszczy i jak wygląda zainteresowanie markami, przyjdzie czas na poważniejsze ruchy.

Co jak co, ale taki odświeżony “Sacred” z nową zawartością to wszedłby mi teraz całkiem nieźle i osobiście nie zastanawiałbym się długo, aby wrzucić go do wirtualnego koszyka.