W końcu nastał dzień długo wyczekiwany przez wszystkich pasjonatów gatunku, a przede wszystkim miłośników orientalnych klimatów. Odświeżona wersja kultowego “Final Fantasy VII” oficjalnie zadebiutowała na rynku, a gracze z całego świata już z niecierpliwością zacierają pada, patrząc kiedy dobiegnie końca instalacja (na którą, wedle doniesień, trzeba czasem poświęcić nawet półtorej godziny!) i będą mogli zagłębić się w ten magiczny świat.
Yoshinori Kitase, główny producent gry, w specjalnym materiale podziękował wszystkim fanom za okazanie anielskiej wręcz cierpliwości. Co ciekawe jako tła dla tego oświadczenia wykorzystano “gameplay nagrany na PC”. Czyżby dyskretne mrugnięcie okiem sympatycznego Japończyka, że wersja na komputery osobiste jest już w przygotowaniu? Wygląda to na dobry prognostyk. Niemniej, takowa ukaże się nie wcześniej niż za rok – platforma PlayStation zaklepała sobie czasową ekskluzywność i raczej zdania nie zmieni.