Plany były ogromne, wliczając w to wiele kampanii w różnych częściach świata, ale ostatecznie "Wojna Krwi: Wiedźmińskie opowieści" nie doczeka się kontynuacji. Tym samym CD Projekt realizuje politykę cięcia projektów, które nie przynoszą spodziewanych zysków. Kto będzie następny?
class="lbox">Polskie studio CD Projekt ogłosiło, iż nie planuje dalszych przygód królowej Meve w ramach "Wojny krwii". Tym samym nasze zmagania z Nilfgaardem okazują się jedynie ciekawostką, która zawiodła oczekiwania twórców w kwestii przychodów. Brak nowej zawartości, szybkie przeceny i początkowe ograniczenie do jednej platformy to elementy, które przesądziły o losie "Wiedźmińskich opowieści".
Szkoda jest tym większa, że sama gra kusiła dobrze opowiedzianą fabułą, klimatem oraz dubbingiem, który dobrze znaliśmy z trylogii przygód Geralta. Niestety, zbyt późna sprzedaż na platformie Steam, dość wysoka cena oraz próba przymuszania do korzystania z GOG.com skończyły się dla Meve fatalnie. Tym samym druga część przygód wojowniczej królowej dołącza do konsolowych wersji "Gwinta".
class="lbox">CD Projekt skupia się teraz na "Cyberpunku", zapowiadając długie wsparcie dla tej gry oraz dodatki. Z jednej strony można uznać, że uczą się na błędach, ale gdzieś tam ktoś podpowiada, że słyszałem to już wcześniej i jakoś nic z tego nie wyszło.