[Valkyria Chronicles 4] Recenzja

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją gry "Valkyria Chronicles 4"!

W 2008 roku Sega dała światu "Valkyria Chronicles", czyli świetną grę, która zyskała sobie oddanych fanów. Niemniej jednak przez wiele lat odmawiano jej prawowitej kontynuacji. Druga i trzecia odsłona ukazały się z myślą o konsolach przenośnych, a "trójka" ukazała się jedynie w Japonii. Natomiast inne produkcje z tej serii należy zakwalifikować jako spin-offy. W końcu jednak, po wielu latach, prośby zostały wysłuchane, dzięki czemu na sklepowe półki trafiła "Valkyria Chronicles 4", stając się z miejsca jedną z najważniejszych premier ubiegłego roku.... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Odpowiedz
Warto dodać, że grzechem po prostu jest nieużywanie głosów oryginalnych (japońskich oczywiście). Cholernie dużo traci się na charakteryzacji i ogólnym klimacie oraz przekazie charakterów postaci.
Oryginał po prostu zawsze jest taki jak oryginalni twórcy tego chcieli. Oryginał jest po prostu zawsze obiektywnie lepszy niż Dubbing.
Odpowiedz
Po prawdzie nie umiem stwierdzić, bo nie sprawdzałem głosów japońskich. Zwyczajnie wolę rozumieć głosy gdy jest taka możliwość. No a do wersji angielskiej nie mam żadnych uwag.
Każde życie, które pochłonę, czyni mnie silniejszym.
Odpowiedz
← Artykuły

[Valkyria Chronicles 4] Recenzja - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...