Siódma odsłona serii "Final Fantasy" wiele lat po premierze nadal ma sporo fanów, którzy z pewnością ucieszą się na nowy trailer z nadchodzącego odświeżenia ich ulubionego tytułu. Czy warto będzie raz jeszcze zapisać się na tę wyprawę?

Aż ciężko w to uwierzyć, ale oryginalne FFVII pojawiło się na rynku w 1997 roku, czyli ładny kawał czasu temu. Od tamtej pory widzieliśmy kolejne części, jednak nie trudno na forach spotkać ludzi, dla których Cloud i jego przygody to wciąż najlepsza odsłona serii. Square Enix oferuje im wersję Remake, która na nowym trailerze wygląda naprawdę olśniewająco.

Square Enix ma na swoim koncie kilka "odświeżeń", czasami robionych dość pobieżnie, jednak tym razem japoński gigant naprawdę się postarał. Nowy trailer zawiera fragmenty samej rozgrywki i trzeba przyznać, że chociażby ze względów wizualnych warto poświęcić ponad minutę, by zobaczyć ogrom wykonanej pracy.

Remake "siódemki" został zapowiedziany już w czerwcu 2015 roku, a więc prawie cztery lata temu, jednak od tamtego czasu nie poznaliśmy zbyt wiele szczegółów. Mniej lub bardziej potwierdzone informacje sugerowały spore problemy na etapie produkcji, więc ten teaser ma przede wszystkim uciszyć niezadowolonych i pokazać, że wszystko jest na jak najlepszej drodze do premiery.

Square Enix obiecuje, że kolejne informacje poznamy już w czerwcu, więc być może twórcom chodziło o tegoroczne targi E3. Póki co "Final Fantasy VII Remake" zmierza jedynie na konsolę PS4, ale nikt nigdy oficjalnie nie stwierdził, że jest to tytuł na wyłączność.