class="lbox">
Aaron Mahnke stworzył bogate kompendium, z którym zapoznać się powinien każdy miłośnik historii z dreszczykiem i wielbiciel nieokiełznanej grozy – i to w (prawie) dowolnym wieku. Potworne stworzenia to napisany z humorem, a jednocześnie przerażający elementarz istot, miejsc i zdarzeń, które mrożą krew w żyłach. Wampiryzm, zombizm, spirytystyczne seanse, kanibale, nawiedzone miejsca, pokutujące dusze, dziwaczne stworzenia – jednym słowem, wszystko, co chcielibyście wiedzieć o prawdziwych koszmarach.
Fascynująca podróż po świecie pełnym przerażających monstrów z legend i… rzeczywistości.
Mieszkają w cieniu – w głębi lasu, w mroku nocy, w ciemnych zakamarkach naszych umysłów. Mówią o nich legendy i przesądy, średniowieczne zabobony i bajania przekazywane z pokolenia na pokolenie: o wilkołakach i wendigo, poltergeistach i wampirach, goblinach i mściwych duchach.
W tej pięknie ilustrowanej książce gospodarz bestsellerowego podcastu „Lore” i serialu jest naszym przewodnikiem w fascynującej podróży po historii tych przerażających stworów, badającym nie tylko legendy, ale także to, co one mówią o nas samych.
Aaron Mahnke prowadzi nas na odludne tereny Pine Barrens w New Jersey, zamieszkiwane przez osławionego diabła o czerwonych ślepiach. Pokazuje potworne przypadki kanibalizmu – niektóre oficjalnie udokumentowane, inne będące jedynie wytworem wyobraźni... być może. Odwiedza słabo oświetlone pokoje, w których odbywają się seanse spirytystyczne, europejskie wioski nękane przez gremliny, a nawet Key West na Florydzie, siedzibę demonicznej lalki imieniem Robert.
W swojej książce Aaaron Mahnke uświadamia nam, że czasem prawda jest bardziej przerażająca niż najbardziej wyszukane fantazje.
Opętania, powroty zza grobu, tajemnicze wizyty, przerażające zgony. Wszyscy kochamy wywołujące dreszczyk emocji legendy o potworach – skradających się pod osłoną nocy wampirach i wyjących do księżyca wilkołakach. „Lore. Potworne istoty” to zbiór błyskotliwych, czasem zabawnych a często niepokojących opowieści o znanych człowiekowi personifikacjach zła. Oprócz dawnych ludowych przekazów, Mahnke przywołuje także autentyczne historie sprzed kilkudziesięciu, a nawet kilkunastu lat, które do dziś nie znalazły logicznego wytłumaczenia, przypominając, że w każdej legendzie kryje się ziarno prawdy.