Ale aby nie szastać off-topic'iem, to powiem, że w momencie kiedy Metallica wydała ten nu-shit jakim jest st. Anger, to się załamałem. Chłopaki grali od tylu lat porządną muzykę a tu coś takiego, gdyby Mustane był dalej z nimi to pewnie by się tak nie splamili
Fakt, St.Anger jest ich najgorszą płytą i wcale mi się nie podoba, gdzie tam jest perkusja? (nie chce cię obrazić Olo, ale naprawdę nie lubie tej płyty) Co do skatów, patrzcie na The Offspring (który gra Punk Rocka, a nie Hardcore), albo na Suicidal Tendencies, nie wydaje mi się żeby oni grali Hip-Hop.
Nie dostałeś ostrzeżenia, szkoda jestem browca do tyłu Zaś co do żelaznej dziewicy, to trzeba przyznać, że Dance of Death jest całkiem niezły, ale ja jednak wolę Brave'a, mam zbyt wielki sentyment do tej płyty
Przepraszam, staram się bardzo ale nie potrafię zrozumieć tej dziwnej konotacji zachodzącej pomiędzy słowami "skatów", "Punk Rock" i "the offspring". Punk Rocka grało Sex Pistols, Kalesony Boga Wojny czy Prażsky Vyber. Offspring od długiego już czasu nie można nazwać kapelą Punk Rock'ową mniej więcej od czasu popełnienia przez nich płyty pt. Americana.
Ludzie, ale czemu wy sie tak klasyfikujecie. Nie mozna sie zamykax na jeden typ muzyki bo sie zglupieje...A Wish I Had An Angel mi sie nie podoba, ale Nemo jest genialne. A ja slucham Slipknotu i mam w dupie jak ktos mi mowi ze jestem chory, i mam w dupie to czy jest to metal, hard rock czy co innego, wazne zeby muzyka mi sie podobala.
[ Dodano: 25-02-2005, 19:51 ]
A stronka the Corpse mi nie dziala
eee na Jakób z tego co slyszalem to w ST Anger JEST PRERKUSJA np. 1 piosenka Frantic.........i wcale sie nie obrazam...ale dalej pozostaje przy twierdzeniu ze to najlepsza plyta Metallicy................ale kazdy ma swoje zdanie
Do Othara:
Postanowiłem przesłuchać kawałek o którym mówiłeś, do tej pory Nightwish kojarzył mi się raczej pozytywnie, dziewczynka całkiem fajnie dusiła kota do mikrofonu. Lecz to co usłyszałem gdy póściłem ten kawałek, przypomniał mi czasy, gdy do mojego ulubionego baru przychodzili robotnicy z pobliskiej budowy i puszczali na szafie Kozidrak, Ich troję lub inne zespoły tworzące równie wyrafinowane formy muzyczne. Naprawde dawno takiego syfu nie słyszałem.
To były pierwsze słowa jakie padły z moich ust po przeczytaniu twego posta.
Pozwoliłem sobie zacytować Twoją wypowiedź z P:T. Moje słowa brzmiałyby podobnie. Nie rozumiem jak można porównywać Nightwisha do ich troje :roll: Przecież jaka to jest różnica klas! A kawałek "Wish I Had An Angel" jest drugim najlepszym kawałkiem z "Once" (IMHO). No ale o gustach się nie dyskutuje...
ps.A dusić kota to może wspomniane już tutaj ich troje z wiśniewskim na czele, a nie Tarja...
Tak sie namyślam, namyślam, namyślam i słyszę taki dziwny zgrzyt....to chyba moje szare komórki się włączają.
Doszłam do wniosku, że najbardziej lubię OST'y z gier. (To przebija nawet mój ukochany LP) Bardzo, bardzo, ale to bardzo podoba mi się soundtrack z serii MGS. To samo tyczy się również do serii DMC. Ostatnio próbuję wyczaić OST'a z Metal Gear Solid 3: Snake Eater. Jeśli ktoś może coś zasugerować (czyt. podpowiedzieć), niech zagada do mnie na PM, albo GG.
Slipknot, Manson, In Flames, Nightwish, Linkin Park, Limp Bitzkit to tyle jeśli chodzi o hardcore. otem Hip Hop sopoooooro tego ale te największe to tak: Peja, Ascetoholix, 52 Dębiec, Grammatnik, Molesta, Hemp Gru i Lirou to chyba wszystko z tych ważniejszych bo ogółem mam 496 MP3 (wiem mało ale ja jestem wybredny....).
Tak i uwierz mi Olo, żę gdybym miał stanąć po któejś z barykady nie wiedziałbym co wybrać...A każdy się dziwi że słucham tego i tego i powiem że sam sobie się dziwię... I zapomniałem tam dodać techna (Scooter itp.)
Znajomi? Głównie HH ale hehe moja róznorodność jest doceniania bo nikt nie wie co będzie następne:] Więc raz bujamy rekami i rymujemy, drugi raz trzepiemy łbami a innym skaczemy po sufit:]
Hmm... Dawno się nie wypowiadałem w tym temacie. Czas to nadrobić. Ostatnio słucham pojedynczych utworków nie całych płyt. Na pewno ktos tu zaraz zarzuci, że słucham debilnej muzyki, bo jest komercyjna (czyli lata w radiu i telewizji ), ale... Np. trochę Metalici, ale tych spokojniejszych kawałków (The Unforgiven, Fade To Black), The Sound Of San Francisco - Global DJ's, To jest to - Hemp Gru, One Night In Bangkok - Vinylshakerz, My My My - Armand Van Helden, Suga - Baby Beesh ft Frankie J, Like Toy Soldiers - Eminem, Aggro Teil4 - Sido, Fler & B Tight, This Is How We Do - Game Feat. 50 Cent, Another Brick In The Wall - Pink Floyd, Over and Over - Nelly Feat. Tim McGraw, Satisfaction In Da Club - Benny Benassi vs. 50 Cent, Breathe - Fabolous, The Weekend - Michael Grey, Cztery Ściany - Patrycja Markowska i Sycha, Stan - Eminem & Dido, Hit MY Heart - Benassi Bros, Cold As Ice - MOP, Numb/Encore - Jay-Z & Linkin Park, Candy Shop - 50 Cent, The Chemical Brothers - Galvanize (Feat. Q-Tip), Julian (I'd Give My Heart) - Within Temptation, Leave us alone - Gentelman, motyw z Mortal Combat, (Crack It) Something Going On - Bomfunk MC's feat Jessica Folc, Don't Stop - ATB. Taką dokładnie listę otwieram mi w WMP 10. Jak widać zróżnicowanie tematyczne. Polski HH poszedł raczej w odstawkę, bo ostatni bardzo mi się przejadł ;]. Kawałki zarówno nowsze, jak i te stare. I co jakiś czas coś dochodzi, a coś wywalam.
Ale widzę Rincewind że Hemp Gru jest na Twojej liście więc tak źle z HH nie jest.
Oczywiście, że nie jest. Gdzieś na początku tego tematu pisałem, że słucham głównie polskiego hip-hopu, ale jak zapewne sam wiesz, od wszystkiego trzeba sobie robić przerwy (nawet od ulubionego cRPG'a ), bo inaczej nawet elf by zbzikował , a zresztą jak pewnie zauważyłeś jest tam sporo amerykańskich czy nawet niemieckich hip-hopowych rytmów .
Ps. MP3 mam zaledwie 1248 .
-----------------
Dzięki Ci o Wielki Czcigodny Hawkwoodzie.