czesc 1 i 2 - Początek
On-Drako,miał ciemny Ponury Sen..
-Poddaj Się Puki Jeszcze Możesz!I Tak Zgniesz!
-Kim..Kim Jesteś?
-Jestem Mrocznym Magiem,Jednym Ze Strażników Demona Diablosa i znany zabójca,To JA Zabiłem przywódce Paladynów i to ja wymordowałem Magów Światła..Ty Jesteś Jednym Z Których Mam Zabić..Jesteś Wojownikiem Światła,Jeżeli cie Niezabije,to -Mroczni Magowie nieprzebudzimy Demona Diablosa..Muszę Cię ZabićMiej sie na baczności,mogę w każdej chwili przyjść i..
Nagle Zbudził Draka Głos Jego Sojusznika,Sanjuro
-Drako,Zbudź się!
-O co chodzi?
-Jacyś Magowie Atakują Miasto..Niedamy im rady
-..Musimy Uciekać!
-Czemu?
-Mam Sny..one się sprawdzają..Jakiś Mag Nas zaatakuje jeżeli nieuciekniemy..
-Ale gdzie uciekniemy?
-Do Bastionu Mojego Dawnego Przyjaciela Dragona..Podszkolić się..Oprócz Tego Poszukać Tam Moich Starych PRzyjaciół
-Po Co?
-Pomogą Nam..
-Drako,Nic Nierozumiem
-Chodzi O Sen,chodźmy,opowiem ci sen i co chodzi podczas Podróży..Po Jakimś Czasie
Drako,Sanjuro Dotarli Do Twierdzy,Potrenowali trochę..Poszli Do Karczmy Napić Się Czegoś A Tu Nagle
-Drako..To TY?
-Hagen..To Ty?Jak Się ciesze że cię widzę!Gdzie Są Pozostali?
-Zginęli..Ja Przeżyłem I Lester Ale On Prysnął Do Ciemnych Lasów..
-Musimy Tam Iść!Nie możemy Pozwolić By Zginął!
-Miałem Zamiar Iść,Ale Nie Sam
-To..Chodźmy..Sanjuro?Gdzie On Jest?
-Poszeł Na Górę..
-Sanjuro!Chodź!
Lecz Nikt Nieusłyszał Sanjuro...Poszli Na Góre..Zobaczyli Sanjuro Nieprzytomnego Na Ziemi..
-Sanjuro!-Krzyczy Drako
-K..Księ...Księka..Według Niej Są Teraz Czasy Diablosa..Niedługo Jego Żołnierze Zniszczą Leviatan..Morrowind..Nordmar..Varant..Argonian..Całą Planetą Będzie Władać Diablos...Nie możemy Do Tego Dopuścić!Musi..
Za Nimi Stanął "I Mroczny Mag"..ten Który Nawiedzał Drako W Snach..
-Buhaha..Nieuda Się To Wam...Gińcie Głupcy!
Mag Otoczył Wszystkich Mroczną Barierą..Tylko Drako Mugł Z Niej Wyjść..Zabił Mrocznego Maga Potężnym Ciosem Jego Miecza-Błękitnego Ostrza..Mag Miał Przy Sobie Klucz I Magiczną Kule..Drako Zabrał Je I Zniszczył Mroczną Bariere..Wszyscy Udali Się Na Poszukiwania Lestera...
Czesc 3 - Zdrajca
W Lesie było pełno Wiwern,Topielców,Wilków,Ghulów,Golemów,Ale i tak bohaterowie poradzili sobie z nimi..Lestera znaleźli martwego,jednakże jeszcze przy życiu
-Drako..Sanjuro...Sanjuro..Sanjuro zdrajca...Mroczny mag Sanjuro..Drako..zabić Sanjuro..Sanjuro źli ludzie,strażnik Diablosa.. - ostatnie słowa lestera
-Że Co?!?Coś majaczy,drako,chyba mu nie wieżysz-mówi Sanjuro-Przecież to Kłamstwa!
-Sanjuro,pokaż co masz w kieszeniach! - mówi Drako
Sanjuro wyjął z kieszeni klucz z głową Lwa(Czyli Sanjuro-Mroczny Mag),i nagle zamienił sie w mrocznego maga:
-Jam II Mag z dwunastu!poddajcie sie!
i wtem Hagen rzucił się ze swoim stalowym mieczem na maga..mag oberwał mocno(zabrało mu to 75% życia)ale Mag Zamienił Hagena w kamień A Na Drako rzucił czar snu
Cześć 4 ;] - Zło sie rozprzestrzenia
Drako obudził się przywiązany do drzewa-płąnącego drzewa.Przed nim był Sanjuro,wydawało się że żuca jakieś czary-i rzeczywiście rzucał..
-Jeredra Khanta Arda Igni! - wrzeszczy Sanjuro
-Drako zaczął sie palić i..i zginął...tak sie zaczeły żądy Magów...Na świecie panowała ciemność,ludzie uciekali,uciekali przed Diablosem-został przyzwany.Diablos miał długie rogi,jego skóra była koloru czerwonego..Diablos płąnął,to była jego zaleta..Jego żywioł-ogień,podpalał domy,ludzi,nawet dzieci!Nastał czas Diablosa-czas mrocznego ognia,czas piekła,czas krwi!czas krwi,topora,miecza!ludzie umierali na choroby..ale co sie stało z Drako?czy on wróci..niewiadomo..coraz częściej ludzie pytali sie swej świetlistej wyroczni-gdzie jest wybawca?
Czesc 5 - Oko w oko z prorokiem światła
Otóż nasz wybawca-drako był w niebie proroka swiatła,odzyskiwał przytomność przez 2 lata,aż w końcu sie obudził,stał oko w oko z wyrocznią swiatla
-Wy..Wyrocznia..San..juro..zdrajca...Diablos..musze wracac na leviatan - majaczy drako
-cała ziemia-wras z leviatanem stoi w płomieniach,oprócz Ostatniej twirdzy zbuntowanych buntowników,on tez bedzie stał w płomieniach,jezeli sie tam nie zjawisz - raportuje prorok-przyodziej tę zbroję-pokazuje palcem prorok.Zbroja była ze złota z literą na środku "D",zbroja była magiczna-na niektóre ciosy była odporna,i po każdym ataku sie regenerowała,potem prorok pokazał palcem na dwuręczny miecz,Prorok powiedział:
-Weź w ręke miecz wybawcy,magiczny miecz wybawcy
Miecz wyglądał super extra fajnie,wyglądał jak srebrny miecz geralta,tylko ze miecz Draka był dwuręczny i sie świecił ;]
-a teraz w droge wybawco,przejdź przez teleport i rozpraw sie z diablosem!