"Nioh", czyli efektowny action-RPG ze sporą nutką orientalnych klimatów, szerzej znany jako japońska odpowiedź na światowy sukces "Wiedźmina", raczej nie trafi na komputery osobiste.
Studio Team Ninja w wywiadzie dla serwisu wccftech.com oficjalnie ucięło wszystkie spekulacje związane z potencjalną premierą ich dziecka na platformie PC. Rzecz jasna twórcy nie są w ciemię bici i nie zamierzają definitywnie palić za sobą mostów w tej kwestii, niemniej jednak główny projektant gry, Fumihiko Yasuda, ze szczerością czterolatka stwierdził, że prace nad ewentualną konwersją nie znajdują się nawet w dalekosiężnych planach firmy. Wniosek jest prosty – chcesz na pewno zagrać, musisz mieć PlayStation 4.
Na deser i chyba, żeby dobić posiadaczy popularnych "blaszaków", twórca zdradził, że ukończenie całej intrygi zajmie potencjalnym graczom około 70 godzin. Sporo, ale ile w tym prawdy – przekonamy się dopiero 9 lutego 2017 roku.