Smoki mogą wreszcie wyjść z ukrycia, bowiem nadszedł czas na podsumowanie naszej dotychczasowej ankiety. Przypominamy, że pytaliśmy w niej o najlepszy sposób na pokonanie ziejących ogniem bestii. Która metoda okazała się dla was najodpowiedniejsza?
Raptem pięć opcji na pewno nie mogło zaspokoić waszych ambicji, ale trzeba przyznać, że wśród dostępnych odpowiedzi tylko jedna była tą, którą wybieraliście najczęściej. Jaka metoda okazała się najskuteczniejsza?
Ogłaszam, że zwyciężyła metoda z wykorzystaniem... nafaszerowanej owcy. Widać, że za młodu czytało się o pewnym Dratewce, który spopularyzował tę metodę – z powodzeniem oczywiście. Nie umknął naszej uwadze fakt, że pod koniec bytności naszej ankiety owa opcja zyskała mocno na znaczeniu. Czyżby wielbiciele jagnięciny dali o sobie znać? Poniższy wykres prezentuje pełne wyniki.
Pora przejść do nowej ankiety. Tym razem pytamy o imię głównego bohatera. Czy ma dla was jakieś większe znaczenie?