Przygoda z Geraltem z Rivii zakończona? Otóż nie do końca. Wprawdzie studio CD Projekt RED zakończyło opowieść dodatkiem "Krew i wino" do gry "Wiedźmin 3: Dziki Gon", jednak fani uznali, że nie jest to wystarczające pożegnanie Białego Wilka.

Twórcy "Powrót Białego Wilka" do pierwszej części komputerowego "Wiedźmina" tym razem postanowili stworzyć opowieść na silniku "Wiedźmina 2: Zabójcy Królów" – zapewne z racji niewydanych wciąż narzędzi moderskich do "Dzikiego Gonu". Dodatek – zgodnie z jego przeznaczeniem – będzie nosił tytuł "Pożegnanie Białego Wilka".

Mimo że modyfikacja wymaga zainstalowanego "Zabójcy Królów", fabularnie będzie ona epilogiem historii, czyli rozgrywać się będzie po tym, co działo się w "Dzikim Gonie". Historia nie weźmie pod uwagę wyborów gracza, będzie zgodna z książkowym kanonem i opowie o weselu Geralta i Yennefer. Rozszerzenie zaoferuje wieczór kawalerski Białego Wilka, a także zdradzi graczom miłosne rozterki innych bohaterów. Przygoda ma być jednak przede wszystkim okazją do spotkania po raz ostatni wszystkich starych znajomych.

Produkcja dodatku trwa od stycznia bieżącego roku, jednak scenariusz powstawał już dużo wcześniej, nie ma więc mowy o przypadkach. Rozszerzenie powinno ukazać się do końca bieżącego roku.

• Fanpage "Pożegnania Białego Wilka" target="_blank">Fanpage "Pożegnania Białego Wilka"