Mimo początkowej ekscytacji w sieci nadal krąży niewiele spekulacji na temat "Legionu Samobójców", nowej produkcji ze stajni DC Universe, której premiera odbędzie się już 5 sierpnia. Dzisiaj jednak minęło dziennikarskie embargo, dlatego możemy się spodziewać nowej fali. Pierwsza z nowinek dotyczy... Batmana. Reżyser filmu, David Ayer, zdradził, że w jego produkcji widzowie będą mogli spojrzeć na postaci bohatera z całkiem innej strony.
class="lbox">"Wszystkie filmy z Batmanem były widziane z jego punktu widzenia. To on jest dobrym kolesiem. Jest bohaterem swojej historii we wszystkich filmach jakie widzieliśmy." – mówi reżyser – "Patrząc na to, co zrobił Bruce Wayne tworząc postać Batmana, jego pomysłem było terroryzowanie przestępców. To rodzaj psychologicznej wojny przeciwko nim. To widmo, które przychodzi nocą, atakuje i wyrywa przestępców ze społeczeństwa. Po raz pierwszy zatem zobaczymy Batmana ze strony zbrodniarzy i będzie naprawdę przerażający."
Ayer stwierdził też, że lubi obserwować jak fani próbują połączyć wszystkie fragmenty, jakie pojawiły się w sieci w całość i odgadnąć wątek filmu. "Dużo informacji na temat filmu, bohaterów oraz dynamiki pomiędzy nimi jest fałszywych. Ale zapewniam, że to wielowątkowa opowieść z retrospekcjami, przecinającymi się ścieżkami narracyjnymi i podobnymi atrakcjami." – konkluduje.
A wy? Czekacie na "Legion Samobójców?