[51. Stan: Master Set] Recenzja

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją gry "51. Stan: Master Set"!

Udane gry Ignacego Trzewiczka z gliwickiego Portalu można wymieniać i wymieniać: "Stronghold", "Statki, łupy, kościotrupy" czy "Osadnicy: Narodziny Imperium". Ostatnio na sklepowych półkach pojawiła się kolejna jego produkcja – przeznaczona dla od 1 do 4 osób gra karciana pt. "51. Stan: Master Set". Zawiera ona stary, dobrze znany "51. Stan" z 2010 roku oraz dwa dodatki – "Nową Erę" i "Zimę". Wszystko scalone, odświeżone i zaprezentowane w takiej samej formie, w jakiej wymienieni tu nieprzypadkowo "Osadnicy". Mamy więc znajomy, fantastyczny klimat i dobrze opanowane reguły, czy może więc być piękniej?... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Odpowiedz
← Artykuły

[51. Stan: Master Set] Recenzja - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...