DA się to obejść, można zabić być być nadal w rodzie, chodzi jeśli się nie mylę o jakiegoś Dren'a (brata księcia, poza tym jest list który stwierdza że on jest wciągnięty w spisek dotyczący obalenia swego brata, co chyba pozwala go zabić).

Dla mnie najlepszym rodem jest Telvanni. Dlaczego?
Fajnie wieża wygląda. A i questy są nawet fajne. jak się je zna można je zrobić przed ich dostaniem i od razu zgłosić ich wykonanie.

Grałem Nornem nastawionym na Ciężki Pancerz i Długie ostrze ( najpierw złote ostrze a później Płomień Nadziei ) a dołączyłem do magów i dostałem range Profesora Nauk Magicznych. Po prostu gdy miałem wystarczająco dużo kasy trenowałem się u nauczycieli.