Dziś swoją premierę ma PC-owa wersja gry "Lightning Returns: Final Fantasy XIII", czyli uwieńczenie trzynastej odsłony serii. Czy warto było czekać na powrót wojowniczki o różowych włosach?
class="lbox">Za pośrednictwem platformy Steam można pobrać przygody tytułowej bohaterki, która staje do ostatniej walki, która ma przynieść odrodzenie całego świata. Uwolniona z hibernacji w krysztale, legendarna wojowniczka będzie się zmagać nie tylko z nowymi przeciwnikami, lecz przede wszystkim czasem, bowiem do końca świata pozostaje jedynie 13 dni.
Wersja na PC oferuje osiągnięcia, dostosowanie sterowania dla potrzeb komputerów osobistych oraz poprawioną grafikę i optymalizację, zdolną utrzymać 60 klatek na sekundę. Nabywając LR, dostajemy także zupełnie za darmo 13 DLC, na które składają się przedmioty inspirowane m.in cyklem "Tomb Raider".
class="lbox">Pierwsze opinie nabywców są niezwykle pozytywne, chwaląc dużo lepszą optymalizację od tego, co Square Enix pokazało przy dwóch poprzednich odsłonach FF XIII, ale pozostaje pytanie, czy randka z Lightning warta jest sugerowanej ceny w wysokości niemal 16 euro. Valve proponuje na start obniżkę tego tytułu, więc przez najbliższy tydzień zapłacimy za niego o 10% mniej.