[Filmy] Czego dusza zapragnie - recenzja filmu


Przeszło 19 lat musieliśmy czekać, aby Terry Jones ponownie zasiadł na stołku reżyserskim. Na powrót artysty, dzięki któremu przeżyliśmy absurdalne przygody w poszukiwaniu Świętego Graala, wyśmiewaliśmy stereotypy filmów religijnych czy wyruszyliśmy na wielką wyprawę z nieprzystosowanym społecznie wikingiem. Na dodatek ponownie skrzyknął swoich byłych kolegów z legendarnej ekipy Monty Pythona, aby pomogli mu przy nowym projekcie. Weteran komedii nie mógł znaleźć lepszego okresu na comeback, w dobie, czego dusza zapragnie kiedy gatunek został zdominowany przez bezmyślny humor na pograniczu klozetu oraz chroniczne odgrzewanie kotleta.

czego dusza zapragnie class="lbox">czego dusza zapragnie

Tylko czy "Czego dusza zapragnie" to faktycznie zwiastun renesansu? Niekoniecznie. To raczej lekka i kameralna komedia, poprawiająca samopoczucie na koniec wakacji. Szkoda, bo apetyty były zdecydowanie większe.

Czytaj dalej...

Odpowiedz
← Nowości

[Filmy] Czego dusza zapragnie - recenzja filmu - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...