...które sprawią Tobie radość, jeżeli kochasz odkrywać zakamarki nuklearnych pustkowi i nienawidzisz, gdy jakaś sztuczna blokada zabiera tą możliwość. Bethesda oficjalnie oświadczyła, za pośrednictwem różnorakich mediów społecznościowych, że po zakończeniu wątku głównego w "Fallout 4", nie powita nas czarny ekrany z napisem "The End" i rozgrywka nie skończy się po popularnych "creditsach", tylko spokojnie będziemy mogli dalej eksplorować okolice postapokaliptycznego Bostonu.
class="lbox">Na dodatek gra nie będzie posiadała limitu poziomów doświadczenia, więc perspektywa dalszego wybijania zmutowanej fauny oraz rozwiązywania problemów ocalonych od zagłady, przestanie się kojarzyć z monotonną sztuką dla sztuki.