class="lbox">
Jest rok 2033. Nasz świat legł w gruzach. Wszystkie większe miasta zostały starte w pył podczas wojny nuklearnej. Napromieniowana powierzchnia ziemi w większości nie nadaje się już do życia. Garstka ocalałych chroni się w bunkrach atomowych, z których największym jest moskiewskie metro. Stało się ono ostatnim schronieniem dla tych, co przeżyli Dzień Sądu.
“Metro 2033” w wersji planszowej pierwotnie zostało wydane przez Hobby World, czołowego rosyjskiego wydawcę tego typu gier, już w 2011. Niedawno na nasz rynek trafiła polska wersja przygotowana przez debiutujące z kolei Ogry Games. Nie zdziwi was pewnie, że tematem zabawy jest nadal moskiewskie metro z uniwersum wykreowanego przez Dmitrija Glukhowskiego. Jeżeli go nie znacie, najlepiej przedstawi je recenzja książki lub zajrzenie do gry komputerowej.