Chociaż informacja nie została potwierdzona, jest zaledwie plotką portalu HeroicHollywood, to już nieraz spotykaliśmy się z przypadkami, gdy podobne pogłoski okazywały się prawdą. Niewykluczone, że tak będzie właśnie z domniemanymi planami Marvela, które są po prostu... wywalone w kosmos. Zdaniem dziennikarzy przytoczonej strony studio jest zadowolone odbiorem "Daredevila", dlatego pragną jeszcze bardziej otworzyć się na telewizję.
class="lbox">Cóż, że "Daredevil" jest świetny, nie ulega wątpliwości. Ale część projektów brzmi raczej zbyt świetnie – jednak może część z nich się sprawdzi. Więcej o nich w rozszerzonej części newsa!
class="lbox">Na początek: współpraca z Netflixem. Już realizowane są nowe seriale – "A.K.A Jessica Jones", "Iron Fist", "Luke Cage" oraz drugi sezon "Daredevila" – ale według HeroicHollywood Marvel na tym nie poprzestanie. Trwają rozważania nad przeniesieniem na srebrny ekran "Punishera", "Blade'a" i "Ghost Ridera". Z Punisherem ponoć jest problem, jak powiązać go z "The Defenders" (w którym bohaterowie czterech produkowanych obecnie seriali łączą siły) i nie wyjść poza wyznaczoną granicę wiekową (w komiksie jest sporo brutalnej przemocy). Za to pozostała dwójka posiada zbyt nadzwyczajne zdolności, co mogłoby się kłócić z obecną wizją telewizyjnego uniwersum. Dlatego realizacja ich historii rzekomo jest poważnie omawiana.
Przy okazji warto dodać, że w drugim sezonie "Daredevila" najprawdopodobniej zobaczymy Elektrę Nachios. Do sieci wyciekły nagrania z castingu, w których Louisa Mignone oraz Shiva Kalaiselvan walczyły o jedną rolę. Dwie sceny przedstawiały przesłuchanie złoczyńcy i pierwsze spotkanie z Mattem. Przypomnę, że ta postać to wojowniczka ninja i płatna zabójczyni o greckim pochodzeniu.
class="lbox"> class="lbox">Wracając do donosów od HeroicHollywood... znowu powraca w nich postać Doctora Strange'a, który jak już wiemy dostanie własny film, a wystąpi w nim Benedict Cumberbatch. Wcześniej mówiło się, że bohatera zobaczymy już w "Iron Fist", zdaniem portalu pojawi się jednak w "The Defenders". Bardzo możliwe, że któraś z opcji ujrzy światło dzienne, skoro tak często wspomina się o obecności Strange'a w telewizji.
Dalej jest jeszcze bardziej zaskakująco. Rzekomo własne seriale miałyby otrzymać postacie tworzące drużynę Avengersów. W limitowanych produkcjach wystąpiliby Jeremy Renner (jako Sokole Oko) i Scarlett Johansson (jako Czarna Wdowa). Te projekty należałyby do drugiej fazy współpracy z Netflixem. Następne ekranizacje zakładają wyjście już poza nią. Marvel chciałby realizacji "Cloak & Dagger", "Ms. Marvel", a także historię Hulka. Ta ostatnia stanowiłaby prequel, a w głównej roli zobaczylibyśmy oczywiście Marka Ruffalo. Wiemy, że przez kilka lat nad serialem pracował Guillermo del Toro – być Marvel chciałby powrócić do tego projektu.
Co myślicie o tych rewelacjach?