Miał być dorosły facet, który już ma za sobą pierwsze przygody w kostiumie, szkolne sprawy i miłości. Miał. Kevin Feige uznał jednak, że nowy Spider-Man będzie znacznie młodszy. Ma mieć około 15-16 lat, co jest jeszcze niższym progiem niż w "niesamowitych" odsłonach Pajęczaka. Jak Wam się podoba ta decyzja?
class="lbox">Oczywiście, w jakim wieku będzie aktor, to jeszcze nie wiemy. Feige wyjawił, że niektóre jego ulubione przygody Spider-Mana rozgrywają się w liceum, więc chciałby je pokazać widzom. Co więcej bohater bardzo różniłby się od pozostałych herosów Marvela, dojrzalszych i starszych. Twórcy mają przedstawić jego wyjątkowość, a potem dopiero umieścić go obok reszty postaci.
Dobra wiadomość – nie będzie długiego wstępu wyjaśniającego, w jakiż to sposób Peter Parker stał się Spider-Manem. Gdy go zobaczymy na ekranie, on już będzie aktywny w Nowym Jorku, przywdziewając kostium własnej roboty. Dyrektor Marvela uznał, że skoro początki Pajęczaka widziane były dwukrotnie, to nie ma sensu pokazywać ich po raz trzeci. Rzekomo nowy Spidey będzie bardziej klasyczny, a jego kostium – zupełnie inny od widzianych dotychczas – już jest gotowy i czeka na aktora.
class="lbox">W przyszłości Feige zamierza pokazać Milesa Morales, który również przywdział kostium Pajęczaka w komiksach. Z pozostałych informacji – dyrektor zapewnia, że Spider-Man będzie zabawny i dowcipny. Nie powinien więc im wyjść żaden sztywniak jak w pierwszych ekranizacjach. Czekamy na efekty! Spider-Man prawdopodobnie pokaże się w "Captain America: Civil War". Dostanie też własny film – jego premiera zaplanowana jest na 28 lipca 2017 roku.