Jednak niektórzy deweloperzy słuchają jeszcze swoich fanów. Techland postanowił rozwinąć "Dying Light". Wideo-list od polskiego studia napawa nadzieją, nie tylko dlatego, że zapowiada dużą aktualizację "Hard mode", ale także przez to, że jest on odpowiedzią na prośby graczy. Przy okazji deweloperzy obiecali wysłuchać wszystkich uwag i sugestii, a te najlepsze stopniowo wprowadzać do gry z kolejnymi aktualizacjami. Przy tej okazji kilka słów wystosował również prezes Techlandu Paweł Marchewka.
Drodzy Fani Dying Light,
Chciałbym Wam wszystkim szczerze podziękować za Wasze zaufanie, wsparcie oraz zainteresowanie naszą grą. Bez Was Dying Light nigdy nie stałby się tak wielkim sukcesem. Jesteśmy Wam wdzięczni, a także zachwyceni Waszą pasją i pomysłowością. Dlatego też stworzyliśmy dodatkową zawartość do gry, którą każdy z Was może się cieszyć zupełnie za darmo. Chcemy też Was zapewnić, że to dopiero początek naszych planów względem świata Dying Light.
Chcemy szczególnie podziękować tym, którzy naszą grę ukończyli i wysyłają do nas swoje komentarze, sugestie i propozycje. Słuchamy ich wszystkim i ciężko pracujemy, żeby ich jak największą liczbę wprowadzić do gry. Możecie to zobaczyć już w aktualizacji „Hard Mode”, choć to dopiero początek, bo jeszcze sporo ulepszeń przed nami.
Chcemy w tym miejscu obiecać, że będziemy aktywnie wspierać Dying Light dodatkową zawartością, taką jak nowe obszary, tryby, umiejętności, zadania, bronie i wiele więcej. Wszyscy, którzy pobrali najnowszą aktualizację, mogą już teraz spróbować swoich sił w trybie Hard, a także zobaczyć w menu głównym gry zapowiedzieć tego, nad czym obecnie pracujemy.
- Paweł Marchewka, prezes firmy Techland