Złotousty
Ilość postów: 9877
Klasa: Bard
Dzisiaj byłem w teatrze Buffo na "Tango". Trochę średnie to było, dialogi to ciągła walka porządku z chaosem, jednego pokolenia z drugim. Poza tym mnogość wątków powodowała okropne znużenie, najchętniej po prostu bym wyszedł z sali. Do tego większość postaci była irytująca - jedynie bohater, Artur, oraz Edek, który miał świetne teksty, ratowały całość.
Ale pytanie jest następujące - czy chodzicie do teatru? Jeśli tak, jak często? Myślicie, że dzisiaj teatr może się równać z potęgą kina?
Zmiennokształtny
Ilość postów: 3558
Klasa: Druid
Nie tylko cena odrzuca (choć biorąc pod uwagę całokształt przedstawienia, wkład aktorski, przygotowanie sceny, rekwizytów, strojów i tak dalej, to jakoś tak łatwiej jest zrozumieć kwotę, ale ja nie o tym). Ostatnio miałam taką sytuację, że mieliśmy iść do teatru, ale z powodu wyjazdu mojego Lubego termin nam nie odpowiadał. Bilety były kupione dwa miesiące wcześniej, jako prezent od rodziców na święta. No więc, pomyśleliśmy sobie, że jak my nie możemy iść, to wyślemy rodziców, żeby się kasa nie zmarnowała! Problem polegał na tym, że jako studentka, miałam kupiony bilet ulgowy, a rodzice, jak to rodzice, potrzebowali dwa normalne. Zadzwoniłam więc do teatru, z pytaniem czy istnieje możliwość dopłacenia 20zł i, nie wiem, otrzymania jakiegoś kwitka z pieczątką teatru, że osoba dorosła może wejść na ten bilet. Bardzo nieuprzejma pani poinformowała mnie, że taka możliwość nie istnieje (sick, bo zawsze to dla teatru 20zł więcej). Przeglądałam cały regulamin zakupu biletu na stronie, jest informacja, że nie przyjmują zwrotów, jednak nie ma nic o wymianach na droższy bilet!