Na następne rozszerzenie do jednej z największych i najprzyjemniejszych niespodzianek zeszłego roku – "Śródziemie: Cień Mordoru" – jeszcze sobie troszeczku poczekamy. Jednak bez nerwów, bo twórcy nie zapomnieli o temacie, tylko uporczywie dopracowują ostatnie detale nowej treści. W celu udowodnienia, że to nie klasyczne pieprzenie w bambus, studio Monolith postanowiło uchylić rąbka tajemnicy w kwestii zbliżającego się DLC dla tych, którzy są nakręceni na nową zawartość bardziej niż Samwise na Lembas.
class="lbox">"The Bright Lord" skupi się na postaci Celebrimbora – jednego z twórców Pierścieni Władzy, a także druha Taliona z podstawowej kampanii. Jako że ta postać ewidentnie kieruje się zasadą "jak spaść już z jakiegoś konia, to najlepiej z najwyższego", głównym antagonistą dodatku będzie Sauron i właśnie jego plany będziemy musieli pokrzyżować. Naszym polem działania nadal jest Mordor, aczkolwiek twórcy obiecali pewne kosmetyczne poprawki dostosowane do sytuacji, jaka panuje obecnie w regionie.
W kwestii umiejętności, oprócz starych trików i talentów, Celebrimbor jako posiadacz Jedynego Pierścienia otrzyma możliwość tymczasowej niewidzialności, odzyskiwania zdrowia poprzez poświęcenie życia innych istot, jak również będzie potrafił naznaczyć przeciwnika bezpośrednio po teleportacji. Jest to także postać znacznie silniejsza oraz zwinniejsza od Taliona, jednak zdecydowanie mniej wytrzymała. Taka wiedza może być kluczowa i z pewnością zmusi nas do zmiany starych nawyków, tym bardziej, że developerzy obiecują wprowadzenie nowych, o wiele trudniejszych wrogów.
Rozszerzenie zagwarantuje dziesięć zupełnie nowych misji oraz szereg świeżych wyzwań, które zostały urozmaicone dodatkowym trybem. Dokładną datę premiery "The Bright Lord" poznamy niebawem, ale DLC prawdopodobnie trafi w ręce graczy 10 marca, tak jak to wcześniej zapowiadano.