http://www.gram.pl/news_9wrjHe2_Fallout_3_...we_konsole.html

Szczerze mówiąc nie wiem co o tym sądzić. Co do kolejnej odsłony Fallout'a miałem złe przeczucia, a teraz mam jeszcze gorsze. Wiadomo, że dzięki temu manewrowi gra będzie musiała zostać totalnie uproszczona. Poczynając od dialogów, a kończąc na krótkości (10-20 godz. max) i poziomie trudności gry (w sensie, że będzie łatwa). O rozbudowaniu także możemy zapomnieć (np. o zadaniach, które można rozwiązać na wiele sposobów nie tylko tych siłowych). Z pewnością także nie będzie można zapisać gry w każdym dowolnym momencie, a jakoś save pointów w takiej grze sobie nie wyobrażam.

A może się nie znam i gra nic nie straci na swojej klasie ? Mam tylko nadzieje, że nie będzie to taki post apokaliptyczny Fable albo że jest to głupi żart Bethesdy i wszystko zostanie zdementowane.

Mi Falloutowa miłość każe jeszcze wierzyć, że będzie dobrze...Mamo? Mamo, proszę schowaj ten kaftan.
Jak sobie przypomnę jak moje serce było rozszarpywane przez ostatni rok....
Będzie! Nie będzie! Może będzie! Będzie jak zrobisz osiem pompek! ehhhh i teraz, że na konsole...
Ale ja wierzę, że będzie dobrze, musi być! To jest Fallout... Mamo daj jednak ten kaftan...

Nigdy sobie nie wyobrażałem i nadal nie wyobrażam jak można postawić znak równości między wyrazem konsola, a wyrazami takimi jak: gra taktyczna, gra strategiczna, system turowy.

Coś mi śmierdzi jakimś shooterem 'z elementami RPG'. Coś jak taki Stalker tylko może jeszcze z jakimś rozwojem postaci.

Użytkownik Ekhtelion dnia sob, 09 cze 2007 - 20:59 napisał

hmmm była civilization na PlayStation 1 a jak wiadomo był tam system turowy ;]
był nawet command and conquer też na pleja 1 a to jest gra strategiczna ;]
...że tak pozwolę sobie zacwaniakować

Pozdro!

To jest bardzo dobry pomysł! Sam posiadałem ps1, ps2 mam aktualnie a już się czaję na ps3. Jeśli dadzą falla 3 na konsolki to jeszcze szybciej ją kupię. Fajnie będzie poznać odsłonę na kompa a potem dobić mózg jeszcze tą odsłoną na konsoli. Gicior. Jestem jak najbardziej za.

To jest nieporozumienie mam nadzieje tylko żeby fallout3 nie stracił klimatu. Grafika to nie wszystko najważniejsza jest fabuła i mam nadzieje żeby tego projektu nie spartolili bo tego nie zdzierżę boje sie ze będą chcieli zrobić Obliwiona z tego .Ale jestem dobrej myśli

Dokładnie. To nie ma znaczenia- dla mnie F3 mogłby wyjść nawet na Gameboy Color. Jeżeli macie PC, to powinniście (tak jak ja) by panowie z Bethesdy nie schrzanili za wiele :]

Marudzicie, marudzicie, a jak gra wyjdzie, to i tak będziecie nocki zarywać. Konsole trzeciej generacji dają spore możliwości, więc nie zdziwiłbym się, gdyby trzecia część była całkiem skomplikowana i wymagająca.

Mi też sie wydaje, że nie będzie źle.
Kiedy ma się w swoich rękach coś takiego jak Fallout, to po prostu nie da się zatracić jego własnego klimatu, chyba że się bardzo chce, ale tego się raczej nie spodziewam po panach z Bethesdy.
Nie potrafię sobie nawet wyobrazić Fallouta na konsole, ale skoro Bethesda chce się porwać na coś tak... innego, to proszę bardzo, byle by tylko przynajmniej na PC Fallout nie stracił dawnej formy.
W sumie mogliby wydać dwie odmienne produkcje... Na konsole bardziej zręcznościową, a na PC bardziej "RPGową" i Falloutową... Nie, moja poroniona wyobraźnia posunęła się za daleko, przecież to by im się nie opłacało. Tak, teraz chodzi tylko o pieniądze...

Po gameplayu mogę stwierdzić (jak wszyscy zresztą) że jest źle. To nadal będzie dobra gra, ale no cóż, nie Fallout.