Kotku, jestem w ogniu

Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Kotku, jestem w ogniu"!

Edward Egan, mieszkaniec Postmoderny, jest dilerem. I choć dziewczyny, imprezy i trunki wyskokowe są dla niego chlebem powszednim, to jednak nie rozprowadza narkotyków w ogólnie przyjętym znaczeniu tego słowa. Kokaina, heroina tudzież insze "cuda" nie wpisują się w działalność tego pana. W przeciwieństwie do rozprowadzania... tekstów. Tak, w tym świecie literatura nie tyle może działać jak narkotyk, co jest wręcz niezbędna do przeżycia.... Czytaj dalej!

Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!

Odpowiedz
← Artykuły

Kotku, jestem w ogniu - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...