Witam, Graczki. Spójrzcie na swojego ulubionego herosa. Teraz na mnie. Jeszcze raz na niego i ponownie na mnie. Szkoda, że nie jest mną. Gdyby jednak zaczął używać dezodorantu REDengine, mógłby pachnieć jakby był mną. Popatrz na dół...
...i w górę, gdzie jesteś? Jesteś na krwawym pobojowisku z mężczyzną, który mógłby pachnieć tak jak ja. Co to? To slumsy z dwoma kmiotkami, których tak kochasz uczyć moresu. Spójrz jeszcze raz. Kmioty zamieniają się w czterech enigmatycznych grabieżców!
Wszystko jest możliwe, gdy twój heros pachnie jak REDengine. Siedzę na koniu.