mam barda w dróżynie, ale nie moge nim rzucać czarów, o co chodzi? ma zapamiętane czary w księdze, odpoczywałem, ale jak biore okienko z magią to są one zaciemnione i wraz nie moge ich użyć

Primo - używaj słownika forumowego (takie fikuśne "sprawdź pisownię" nad polem gdzie piszesz wiadomość) to nie boli
Secundo - jaką zbroje obecnie nosi twój bard ?

nie sądzę żeby chodziło o zbroje, bo brałem kilka, lekką, ciężką a nawet bez zbroi próbowałem

Miałem taki sam problem z łowcą Grałem trzy razy, trzy razy miałem go w drużynie i nigdy nie działały u niego czary. Nie udało mi się tego rozgryźć

u łowcy jednak to aż tak bardzo nie boli, ale bard czaruje nieźle, a jak tego nie potrafi to nic mi po nim

Sprawdź w instrukcji (albo w grze) jaka cecha odpowiada za czary barda. Bo IWD II to już 3. Edycja D&D.
Ja kiedyś stworzyłem paladyna, ale pomyliłem się i zamiast ustawić mu wysoką mądrość (która odpowiada za czarowanie), ustawiłem wysoką inteligencję. I moja postać wtenczas także nie mogła czarować, miała ikony czarów szare.

Nie, to chyba nie to. grałem już wcześniej w gry D&D i wiedziałem co jest potrzebne do rzucania czarów, poz tym czytałem opis każdej cechy, umiejętności itp. Wkurzyło mnie to bo musiałem w pewnym momencie wymienić tego barda na czarownika bo na co mi taka łajza, na szczęście reszta postaci nie była jeszcze zbyt zaawansowana poziomowo

spatchuj grę nie wiem jak tobie ale mi to pomogło bo u mnie też ten błąd z bardem występował

z tego co pamietam to u barda za czary odpowiada charyzma!! wiec jezeli nie masz powyżej 14 to sobie nie poczarujesz bardem raczej....chyba że faktycznie jakiś bug w grze..z tego co pamiętam to u barda za czary odpowiada charyzma!! wiec jeżeli nie masz powyżej 14 to sobie nie po czarujesz bardem raczej....chyba że faktycznie jakiś bug w grze..

charyzme miałem wymaxowaną a pomimo to dalej nie mogłem rzucać czarów

a to dziwne trochę....a w jakiej zbroi chodziłeś?u mnie bardem nie było problemu nigdy fakt że tych czarów nie ma akurat za dużo bardziej go wykorzystywałem do śpiewania ale w sumie szkoda tych paru ulepszonych niewidzialoności albo cieni...