Hobbit: Pustkowie Smauga zbliża się do kin wielkimi krokami – w Polsce Bilbo Baggins, Gandalf i zgraja krasnoludów zawitają już 27 grudnia. Dotychczas mieliśmy okazję zapoznać się z jednym zwiastunem nadchodzącego zimowego hitu, jednak od paru godzin po Internecie krąży nowy. Game Exe, najprawdopodobniej jako pierwsze, może pochwalić się posiadaniem na swoim kanale trailera produkcji Petera Jacksona z polskimi napisami. Zasługę szybkiego i, co najważniejsze, świetnego tłumaczenia zwiastuna zawdzięczać możecie naszej nadwornej tłumaczce, Vitanee.
W trakcie oczekiwania na zwiastun, Warner Bros. udostępniło także trzy nowe bannery, przedstawiające najważniejsze postacie filmu. Nie mogę przy tym nie wspomnieć, że bardzo podoba mi się charakteryzacja Luke Evansa, grającego Barda. Wybór aktora do tej roli uważam za bardzo dobry i mam nadzieję, że na filmie będzie on tylko błyszczał.
A jakie są Wasze odczucia związane ze zwiastunem? Nie możecie się już doczekać premiery drugiego Hobbita?
Osobiście film uważam za dość atrakcyjny ale boli mnie, że z 312 stronicowej książki zrobiono tyle filmów i do tego te niezapowiedziane dodatkowe sceny spoza oryginalnej wersji, ja rozumiem, że jest to dla pieniędzy i po to by można stworzyć więcej figurek dla zafascynowanych ale ile można wycisnąć z jednego autora. Ciekawe czy silmarillion też zekranizują?
Obejrzeć w kinie to na pewno obejrzę, byleby dawali bez lektora bo inaczej mocno się zawaham. Ogólnie film od strony graficznej jest nadzwyczaj dopieszczony. Pierwsza część chwilami aż za mocno stawała na wizualnych doznaniach a mniej na fabularnych. ;D
Użytkownik Withord dnia wtorek, 1 października 2013, 22:13 napisał
Dla równowagi masz mocno okrojone filmy z Władcy Pierścieni
Najbardziej zabolał mnie brak końcowych stron powieści, które dopiero ukazywały ewolucje bohaterów i były zwieńczeniem dzieła. Pewnie biedny autor w grobie się przewraca takie ładne zakończenie adekwatne do sytuacji w powojennej europie.
@Nibilla: musisz wziąć pod uwagę fakt, że w książce masz opisane też uczucia. A właśnie one ukazują głównie ewolucję bohaterów. Ich przemyślenia, przeżycia, wszystko. A tego nie masz jak przedstawić za pomocą przesuwających się obrazków, dźwięku i zielonego ekranu.
Vitanee może słabo pamiętam film ale nie umieszczenie scen gdzie hobbici patrzą na zniszczony dom i muszą o niego walczyć byłby pięknym zwieńczeniem, może nie takim wyniosłym jak odpłynięcie ze Śródziemia ale... wracając do innego tematu Sirmarilion gdyby go przerobili odpowiednio z głową byłby ciekawy dosyć jako film ale raczej ciężki tyle tam elfów...
Ale przecież część wątków z "Silmarilliona" wpletli w "Hobbita". Wątpię więc, aby potem zekranizowali samego "Silmarlliona". Poza tym to nie do końca 312 stron - twórcy posiadali ponoć mnóstwo notatek Tolkiena, na podstawie których zrobili dużą część nowych scen
A jeśli chodzi o wyciągnięcie z Tolkiena ile się da - to nastąpi dopiero po ostatnim "Hobbicie", kiedy Warner Bros. zapewne zdecyduje się stworzyć całą sagę filmów osadzonych w Śródziemiu
W Hobbicie umieszczone wydarzenia walki białej rady i Saurna Nekromanty, więc nie dziwię się że tak poszło. Co do innych ekranizacji Sirmalilion jest wręcz za duży prędzej dzieci Hurina A jak już to syrmalilion w serialu. A co do końcówki z władcy walki hobbitów z Sharkeyem(sarumanem) To zrezygnowli z tego bo chcieli już zrobic spokojny happy end a saruman zginął w wieży. Chodź ponoć były jakies plany nakręcenia widać takie sceny w wizji Froda w lothorien