Wraz z tajemniczym wampirem szukamy ludzi do chwycenia za klawiatury i odkrycie na nowo Niekończącej się Opowieści.


NNSO - NOWA NIEKOŃCZĄCA SIĘ OPOWIEŚĆ to coś jakby sesja, w której osoby biorąc udział publikują swoje wpisy, napędzając fabułę.
http://forum.gexe.pl/..._1#entry147361 http://forum.gexe.pl/topic/563-nowa-niekonczaca-sie-opowiesc/page__st__160__p__10857__hl__nnso__fromsearch__1#entry10857
Linki wyżej przedstawiają poprzednie sesje. Zapraszam do zapoznania się.

Co to systemu, scenerii czy innych duperel, można się oczywiście ugadać.

TO jest coś, za czym krwawa łezka się w oku wierci. Połączenie MG z graczem. NNSO wymaga na prawdę sporej dawki wyobraźni i zdolności tworzenia. W dodatku trzeba wczuć się w postacie innych piszących. Wymagające i ambitne. Jeśli ktoś kiedyś myślał o pisaniu książki, to jest jego szansa na sprawdzenie swoich umiejętności. Wraz z Venem uzgodniliśmy, że 5 osób poświęcających czas na pisanie będzie optymalną liczbą. W ramach porządku najlepiej, by odpisy odbywały się turowo. Zawsze można zgłosić niemożność odpisania i nic się nie stanie. Po prostu chcemy uniknąć chaosu, że nagle piszą 2-3 osoby naraz i kto pierwszy ten lepszy. To nie pomaga.

Ja bym chyba mógł wziąć udział, ale musicie mi to wytłumaczyć.

[Dodano po 42 sekundach]

Patrząc na te sesje nie dowiedziałem się większości tego czego chciałem.

No to łopatologicznie tłumacząc.
Ktoś zaczyna ów sesje pisząc o swojej postaci. Kolejna osoba dodaje coś od siebie, wprowadzając swoją postać do historii. Potem, kiedy wszystkie postacie są jako tako wprowadzone, po kolei każda osoba posuwa akcję do przodu.
To coś takiego jak normalna sesja, tylko zamiast decydować tylko i wyłącznie o swoim losie, opisujesz posunięcie innych.

I mogę być kim chcę, wilkołakiem, dinozaurem, Maciejem?
To ja się na coś takiego piszę na 97% piszę, tylko jak ktoś jeszcze będzie .

Cytat

Haha, leżę i kwiczę Pierwsze NNSO powinno się spalić, zmieść z powierzchni ziemi, cokolwiek! Jak widać powyżej, początki były trudne, a ja mogę się teraz naśmiewać z siebie samego prawie 10 lat temu Ech, wzruszyłem się. Gratsy chłopaki za próbę reaktywacji tego

Weźcie komuś śmiercią zagroźcie, bo naprawdę mam ochotę spróbować.

Nie wiem czy zaczęliście, zrezygnowaliście czy coś, ale chętnie bym spróbowała.

A więc oficjalnie z Venem uznaliśmy, że czas NNSO zacząć. Oprócz nas szanowny pan Sith i madam Ielenia także są w grze. Zawsze istnieje możliwość dołączenia w czasie gry, więc to nie sesja zamknięta. Co najwyżej trzeba będzie poczekać, bo trudno nowego "gracza" wrzucić z powietrza. Myślę, że jeszcze dziś wieczorem lub najpóźniej jutro będzie pierwszy post.
Opowieść będzie się toczyć w Faerunie, gdyż jest to chyba najbardziej znany świat. Data nie ma wielkiego tu znaczenia. Można powiedzieć jedynie, że akcja dzieje się wiek po wydarzeniach w ostatniej NNSO, czyli pokonaniu złego licha, który to chciał pogrążyć świat w ciemności.
Początkowe posty czy też części opowiadania to będzie prolog, mający na celu zapoznanie się z postaciami, które wykreujemy. Ja już zacząłem pisanie i kolejność jest Ja, Ven a potem wedle uznania (czyli kto pierwszy ten lepszy). Po prostu rozpoczniemy początkową fabułę, by każdy mógł bez problemu "wtłoczyć się" w opowieść. Ot taki tutorial :] Pytania strzelać tutaj.