Ogame to bardzo ciekawa gra przeglądarkowa, jest osadzona w świecie Sc-Fi. Jak sie troszke ogarnie, to przestaje być skomplikowana. Link -snip- .
Zobaczcie sami!
Napisz proszę coś więcej. Może jakieś szersze zdanie na temat gry, czemu warto zacząć ją ogarniać itp? Generalnie wydaje mi się, że większość o niej przynajmniej słyszało, ja miałam przynajmniej dwa podejścia i słyszałam kilka ciekawych historii związanych z nią. Chociaż mnie generalnie zniechęca to czekanie na wszystko - aż się zbuduje, aż się rozbuduje itp.
O rozwinięcie tematu proszę głównie dlatego, że w tej chwili nadaje się spokojnie do kasacji, jako spam, bo w zasadzie nie rozpoczyna żadnej sensownej dyskusji, a jeno wydaje się pretekstem do wciśnięcia swojego linka promocyjnego.
No może dam radę coś jeszcze napisać...
Są tam trzy podstawowe surowce: metal, kryształ i deuter. Jest również energia potrzebna do tego, żeby kopalnie coś wydobywały (i do niektórych bardzo skomplikowanych badań).
Moża zostać flociarzem (taki co buduje statki i niszczy innych) albo eko (taki co buduje kopalnie i ogólie ekonomie).
To tak ogólnie, więcej kiedy indziej.
No ogame przedstawiać nie trzeba, swego czasu, czyli tak z 7-8 lat temu była to najpopularniejsza gra przeglądarkowa wśród moich znajomych, sporo się w to grało. Zasady gry są całkiem proste, patrząc na screeny z obecnej wersji, widzę, że jest to to samo co widziałem podczas mojego ostatniego podejścia do tej gry, bardzo ładnie wykonany interfejs. No ogólnie gra budząca wiele moich wspomnień, ale jakoś nie zbiera mi się, żeby ponownie w nią zagrać.
Jeśli chodzi o Ogame'a, to kiedyś, w zamierzchłych czasach kwadratowych monitorów, zagrywaliśmy się w nią wspólnie z kumplami (eh, nie pamiętam w którym świecie). Gierka ma bardzo fajny klimat, ładnie wygląda, ale na dłuższą metę po prostu się nudzi (chyba ze mną jest coś nie tak, bo nie wymyślono jeszcze gry browserowej, która nie znudziłaby mi się...). Dla zabicia czasu można zrobić sobie konto, ale po kilku dniach, tudzież tygodniach, raczej zacznie nużyć.
Generalnie wydaje mi się, że większość o niej przynajmniej słyszało, ja miałam przynajmniej dwa podejścia i słyszałam kilka ciekawych historii związanych z nią. Chociaż mnie generalnie zniechęca to czekanie na wszystko - aż się zbuduje, aż się rozbuduje itp. 
