Tą drużynę spotykamy dopiero w tedy gdy zawitaliśmy już w czarowięzach, a przechadzając się między lokacjami w Amn załatwiając wszystkich tych, którzy zaszli nam za skórę, a wykończyć sił nie mieliśmy.
Nagle słyszymy Twoja Drużyna Została zaatakowana, musisz się bronić.
I oto naszym oczom ukazuje się drużyna jak na obrazku powyżej. Następuje taka wymiana zdań. I zaczynają nas atakować. Tylko, że nadal są zieloni. Dla naszej drużyny nie są wrogami. Co więcej zamieniają się w nas. Tzn. Każdy z nich nosi imię członków naszej drużyny. Atakują nas na gołe pięści, nie mają naszego ekwipunku, zdolności, czarów. Dopiero gdy my korzystając z opcji atak i klikając na jednego z nich podejmiemy bójkę, przeciwnicy stają się czerwoni. Rozwalamy ich bez problemu oczywiście.
Pytanie jednak brzmi o co z tym chodzi???? Czy jest gdzieś wyjaśnione kto ich przysyła, może to jakiś dowcip autorów gry, którego ja nie rozumiem. Może w jakiś dowcipny sposób nawiązują do BG1. Kojarzy mi się to jedynie z dopellgangerami z jedynki, ale co to ma wspólnego z 2 teraz. Jeśli ktoś wie lub ma jakiś pomysł co to może być proszę o pomoc w wyjaśnieniu.
Dalej
Kolejna sprawa to pierwsze zadanie w piekle gdzie zdobyć musimy pierwszą łzę Baala. Ma ją Sarewok, a raczej jego upiór. Załatwiamy go i co?
Pokazuje się teks
Nie bądź nie mądra. Viconia by nas nie skrzywdziła.
Wydaje mi się, że to jakiś błąd autorów, ale mogę się mylić. Kolejna sprawa do akt archiwum XXX
Dalej
Kurcze za bardzo nie pamiętam gdzie to jest, ale chyba w jednym z 3 miejsc jakie nam się ukazują gdy zagadamy z elfem i on każe nam znaleźć latarnię miasta elfów na drzewie. Amkheteran czy jakoś tak.
O co chodzi z tą Anath bo to chyba laska i to imie mi świta ale nie jestem pewien. Chyba już gdzieś je słyszałem.