![](https://gfx.gexe.pl/avatars/av-1006.jpg)
Tą drużynę spotykamy dopiero w tedy gdy zawitaliśmy już w czarowięzach, a przechadzając się między lokacjami w Amn załatwiając wszystkich tych, którzy zaszli nam za skórę, a wykończyć sił nie mieliśmy.
Nagle słyszymy Twoja Drużyna Została zaatakowana, musisz się bronić.
I oto naszym oczom ukazuje się drużyna jak na obrazku powyżej. Następuje taka wymiana zdań. I zaczynają nas atakować. Tylko, że nadal są zieloni. Dla naszej drużyny nie są wrogami. Co więcej zamieniają się w nas. Tzn. Każdy z nich nosi imię członków naszej drużyny. Atakują nas na gołe pięści, nie mają naszego ekwipunku, zdolności, czarów. Dopiero gdy my korzystając z opcji atak i klikając na jednego z nich podejmiemy bójkę, przeciwnicy stają się czerwoni. Rozwalamy ich bez problemu oczywiście.
Pytanie jednak brzmi o co z tym chodzi???? Czy jest gdzieś wyjaśnione kto ich przysyła, może to jakiś dowcip autorów gry, którego ja nie rozumiem. Może w jakiś dowcipny sposób nawiązują do BG1. Kojarzy mi się to jedynie z dopellgangerami z jedynki, ale co to ma wspólnego z 2 teraz. Jeśli ktoś wie lub ma jakiś pomysł co to może być proszę o pomoc w wyjaśnieniu.
![](/view/images/emoticons/default/dry.gif)
Dalej
Kolejna sprawa to pierwsze zadanie w piekle gdzie zdobyć musimy pierwszą łzę Baala. Ma ją Sarewok, a raczej jego upiór. Załatwiamy go i co?
Pokazuje się teks
Nie bądź nie mądra. Viconia by nas nie skrzywdziła.
Wydaje mi się, że to jakiś błąd autorów, ale mogę się mylić. Kolejna sprawa do akt archiwum XXX
![](/view/images/emoticons/default/biggrin.gif)
Dalej
Kurcze za bardzo nie pamiętam gdzie to jest, ale chyba w jednym z 3 miejsc jakie nam się ukazują gdy zagadamy z elfem i on każe nam znaleźć latarnię miasta elfów na drzewie. Amkheteran czy jakoś tak.
O co chodzi z tą Anath bo to chyba laska i to imie mi świta ale nie jestem pewien. Chyba już gdzieś je słyszałem.
![](/view/images/emoticons/default/smile.gif)