
[TESIII] Co sądzicie o Morrowindzie??

Ja Morka kocham i nienawidze. A to dlatego, ze to jest Rpg ktory mi chyba ukradl najwiecej czasu (przeszlem :mrgreen: ) . Ale wykrzaczanie sie jest bardzo wqrwiajace (czasem mialem ochote poturbowac moj komputer). I walka jest strasznie nudna. Jesli chodzi o walke to nic mi nie zastapi takich dwoch gierek z playstation - Vagrant Story i Legen of Mana. Ja po prostu kocham nawalanki i podoba mi sie gdy element combosow jest wpleciony w rpgi.

w Morka gram nie tak znowu długo, ale jak na razie większych zastrzeżeń nie mam... na początku tak się ciął że nie grałam w ogóle ale teraz już idzie płynnie i żeby tylko było więcej czasu na granie... No więc grafika bardzo mi odpowiada, duża weyspa, czasem nawet ZA DUŻA
ale w sumie nie do tego stopnia, by to wnerwiało. W sumie nie mam żadnych ujemnych opinii na razie, co jednak może sie zmienić, nie? dajnie że działanie jest nieograniczone, nie lubię jak muszę iść tam gdzie muszę



W Morrowindzie najbardziej podobał mi się niebywale wręcz rozbudowany świat. Z jednego miasta do drugiego szło sie dobrych kilka minut, to robi wrażenie. Krajobraz niby jest dość jednostajny, ale moim zdaniem to dodaje tylko grze realizmu i powiedziałbym "wiarygodności'
.
Super jest też rozbudowana postać, nieliniowość i nowe możliwości zaklinania broni i sporządzania eliksirów.
Ogólnie jedna z najlepszych gierek RPG, w jakie grałem.
Tylko jeszcze żeby sie tak nie cięła...

Super jest też rozbudowana postać, nieliniowość i nowe możliwości zaklinania broni i sporządzania eliksirów.
Ogólnie jedna z najlepszych gierek RPG, w jakie grałem.

Tylko jeszcze żeby sie tak nie cięła...


Użytkownik D.U.Darrit dnia Apr 3 2006, 10:29 PM napisał
Tylko jeszcze żeby sie tak nie cięła... 

[post="42077"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
No właśnie

Tak czy inaczej o klasie gry świadczy to, że w pewnym momencie nie wiedziałem co jest głównym wątkiem fabuły

