[NWN:SoU] Martwy Wicher

Tak się zastanawiam, czy jest jakiś logiczny sposób, złapania tytułowego wichru Jak go pokonaliście? 8)
I powiadam Wam raz jeszcze: nie budzcie żadnego z nich,
jesli nie umielibyscie wygnać go z powrotem, bowiem on
zas może wezwać cos przeciw wam, a wtedy wasze
najpotężniejsze sposoby na nic się nie zdadzą
.
Martwy Wicher? Coś tak sobie przypominam, że to trudny łobuz...Jest czasowo odporny na wszelkie bronie - wyświetla się wokół niego aura, czy krąg i wtedy jest nietykalny. Co więcej, co jakiś czas przywołuje paskudnych nieumarłych. Z tego co pamiętam - atakowałem go bezpośrednio, a wtedy na chwilę znikała chroniąca go aura, łupiłem go ile wlezie, korzystając z okazji i w końcu poległ...
He is worried about what may happen when he passes on. So am I, but it is something I shall not dwell upon. I shall love him because he is deserving of my love, not because he saved me, not because he is human, not because he is a Hero of Neverwinter. No, I love him for the man he is.

lady Aribeth de Tylmarande




Tak to i ja umiem, chodzilo mi coś bardziej logicznego niz silowe rozwiazanie, ale jak nie ma innego sposobu to coż zrobic Mozna zamkąć topik jak komuś sie chce
I powiadam Wam raz jeszcze: nie budzcie żadnego z nich,
jesli nie umielibyscie wygnać go z powrotem, bowiem on
zas może wezwać cos przeciw wam, a wtedy wasze
najpotężniejsze sposoby na nic się nie zdadzą
.
← Neverwinter Nights
Wczytywanie...