
Kusz nie pamiętam, więc nie powiem ci, jakie miały statsy. Są po prostu takie, które wymagają siły, te jedne z lepszych. Orkowej Zguby stamtąd nie brałem na początku, chodziłem z jakimś normalnym mieczem, chyba zrobionym przeze mnie w kuźni. Zgubę brałem dopiero w V rozdziale, przed odpłynięciem, gdy czyściłem mapę. Zresztą grałem wojownikiem tylko raz, wolę magiem, jest ciekawiej.
