Zapowiedziany na konferencji Sony "Mad Max", rozpalił wszystkich fanów postapokalipsy w wersji vintage. I do tego okazał się sporym zaskoczeniem dla wszystkich. Teraz twórcy zaczynają studzić rozgorączkowane głowy. "W tej chwili nie przewidujemy trybu multiplayer." stwierdził Frank Rooke z Avalanche Studios w wywiadzie dla serwisu Gamespot. Gra ma mieć rozległy otwarty świat, czekający na eksplorację, wszystko tworzone jest raczej z myślą o pojedynczym graczu. Producenci zaznaczają również, że chcą się bardziej skupić na samotniczym aspekcie głównego bohatera "Mad Maxa". Dlatego chcą, aby gra był solidnym doświadczeniem dla jednej osoby. Tylko czy obecnie gra bez multiplayera ma szansę na dłuższą popularność?
Mad Max bez multi?
Gość_Pinatu*
#2
Przecież zawsze można zrobić off-spina, którym może zająć się inne strudnio - bardziej doswiadczone w tworzeniu sieciówek z dopiskiem Online. Dla mnie nie ma znaczenia czy gra ma multi czy nie. Nie zawsze multi w dobrej grze jest równie dobre. Poza tym, dzięki temu twórcy mogą skupić się na porządnej rozgrywce w singlu nie zawracając sobie głowy zawiłościami (rozgrywki, historii, itp.) w przypadku połączenia singla z multi.