Wczoraj kiedy byłem na dworze to myślałem nad zakończeniem G3 i wymyśliłem tak. Bezimienny i paczka zniszczą wszystkie 4 świątynie i popłyną na kontynent. Po drodze jednak zobaczyli wyspę i na niej świątynie. Wpłynęli do niej i od razu rzuciło się na nich 10 orków.
Po walce Najwższy z Magów Innosa przeniesie się na statek i opowie im o tej światyni (choć sam o niej nigdy nic ni słyszał. Tylko legendy)
Będzie to 5 i jak wszyscy myśleli nigdy nie istniejąca światynnie beliara. Na niej będzie przebywać Beliar i Xardas. Kiedy do nich dotrzemy Xardas okarze sie zdajcą i rozwali Beliara. Pochłonie jego moc i rozpocznie sie Mordercza walka.
Jak myślicie czy Autorzy przewiedzieli takie zokończenie do Gothica III?
I czy chcialibyście aby takie było?
Według mnie zakończenie NIE powinno być własnie takie. A dokładniej mówiąc może być JEDNĄ z opcji możliwych. Mam tu na myśli oczywiście nielinniowość gry oraz zakończenia, które będą wynikiem naszych czynów w grze. Oby tak właśnie było.
Acha ciekawa perspektywa:) A tak szczerze jeśli wybraliśmy drogę zła to pewnie zabijemy Rhobara a jeśli wybraliśmy drogę dobra to Beliara lub Herszta orków jak wcześniej mówiłem (jeszcze nie grałem w Gothica 3 bo zostawiam se kasę na NWN2)
Nie stety nie grałem w Gothica ale niedlugo bede mial. Ale co z tego ze bede mial jak mam kompa do d***. Ale chciłbym aby na końcu gry było ujawnione kim on jest tak naprawde, jak się nazywa i takie bzdety.
Ja grałem. Doszedłem do Montery i wnerwiłem się...Mam jednak za słabego kompa. Ale gdyby nie wymagania to grałbym i grał..........Choć z drugiej strony(bugs, bugs, bugs)
Ja bym tak jednak nie chciał . A to dlatego, że mimo swojego 'dziwnego' charakteru lubie Xardasa i nie chciałbym go zabijać . A za to Beliar to *&(%($, ale jego jedynym plusem to jest to, że nadaje Gothicowi tego 'mrocznego' klimaciku .
Ja już skończyłem gothica wybrałem trzecią opcję i poszłem z xardasem do innego świata i niestety dochodzisz do bramy teleportu - aktywujesz - otwierasz wrota i game over (kicha), żadnej walki nic poprostu napisy końcowe
Nie popieram zakończenia z tego zwględu, że jeśli bezimienny pokonał Xardasa lub Beliara to kontynuacja Gothica byłaby odzwierciedlona od poprzednich części. Chćby z tego, że Beliara znamy od pierwszej części gry i jeżeli przypuśćmy w g5 zabilibyśmy go to i gra byłaby skońcona, bo żle byłoby wymyślać inne historyjki czyli dalsze losy bezimiennego.
A nazwa bezimiennego jest dobrze zrobiona pod tym względem, że jak oglądaliście pokazówkę z 1 części gothica to o nim nikt nie wiedział oprócz tego, że był skazańcem, a skazańcy żadko mają znajome imię :-)
Ja chciałbym się tylko dowiedzieć jak bezi ma na imie z kąd pochodzi i takie tam bo może nie pochodzi z Khorinis tylko z Geldern albo Mątery a przypłyną na Khorinis coś ukraść albo pieprzyć się i nie zapłacić, przecież Rhobar 2 za byle co do koloni wrzucał (nie osobiście )A czy zabijemy Beliara czy tam kogoś innego to bez znaczenia (dla mnie)ale nie chciałbym zabijać Xardasa bo na swój sposób jest fajny i lubię go czyli w sumie jakieś tam znaczenie ma dla mnie kogo zabijemy .Ale z tego co czytałem na forach to nie zabijamy nikogo no chyba ,ze w gothicu 4 no bo musi wyjść skoro z Xardasem do nowego świata sie teleportujemy