Co sądzicie o tej gierze wyprodukowanej dobrych parę lat temu :?: Ja sądzę, ze w swoich czasach była to super gierka. Pamiętam jak zagrywałem się w nią na Amidze i podbijałem kolejne królestwa. 2 lata temu Click! wydałł ją na blaszaki. Jest w niej jeden bug. Jak gra się 1 z tamtych kolesi (nie pamiętam których) to dostaje się nieskończoność wojska (albo jakoś tak, nie pamiętam zbyt dobrze). I można wtedy przejść grę i nie prosić Robin Hooda ani razu o pomoc.

Dla mnie beznadzieja jesli o tej samej wersji tej gry myślimy. Nie wiem, ale jakoś takie gry mnie nie pociągają, chociaż w Medieval'a (tak to sie pisze :wink: ?) nie grałem. A podobno to najlepszy przedstawiciel tego gatunku...

Szczerze mowiac nawet mi przez uszy nieprzeszedl ten tytul, a szkoda....

No więc dla nieobeznanych z tym tytułem:

-Jest to prosta strategia z elementami zręcznościowymi. Cała gra odbywa się w systemie turowym. Mamy przed sobą mapę Anglii, którą trzeba podbić (nie mape tylko Anglię). No więc w każdej turze możemy coś kupić (żołnierze, rycerze, katapulty, zamki) lub przemieścić armię (całą na swoje pole lub część a resztę zostawiając do obrony) lub zaatakować wroga.

-Jeśli chcemy się rozerwać i coś zdobyć to zwołujemy turniej. Kosztuje on 5 sztuk złota. W tym turnieju sterujemy kopią rycerza (taką bronią średniowieczną ) i próbujemy strącić przeciwnika (nigdy nie szło mi to najlepiej). Stawką jest sława lub wybrana ziemia.

-Takim elementem zręcznościowym jest zajazd na zamek wroga w celu zdobycia złota. Widzimy 3 swoich ludzi i 3 ludzi wroga. Sterujemy jednym z naszych kolesi. Możemy przesuwać się do tyłu i do przodu (rewelacja :wink: ) i atakować lub robić unik.

-Jeżeli jesteśmy bardzo zagrożeni to możemy poprosić o pomoc słynnego Robin Hooda z lasu Sherwood. Da on nam paru wojaków. Niestety z tej możliwości możemy skorzystać tylko 3 razy.

-Jeszcze 1 fajną atrakcją jest oblężenie zamku. Strzelamy katapultą w mury zamku różnymi pociskami (głazami, tzw. ogniami greckimi i zarazą). Wcelowanie w mury zamku nie jest wcale rzeczą prostą.

No i to by było wszystko. Zainteresowanych odsyłam do galerii wp:
http://gry.wp.pl/core.html?filtr=1,0&x=gra,28,1573

hehe pamietam jak w to gralem, jak wiekszosc z Was chodzila z drabinami na truskawki jeszcze na atari

Ale jak sie dobrze wyszkoliles w walce na kopie to naprawde duzo mozna bylo tym zdzialac. A gry z serii xxx:Total War to perelki. Chodziac najbardziej mi sie podobala czesc Shogun:Total War w japonskim sredniowieczu.(Wtajemniczeni wiedza dlaczego :mrgreen: )

Devilus napisał:

Cytat

Może takie pytanko nie na temat ale też o DotC. W co trzeba celować aby strącić przeciwnika, a samemu nie zostać strąconym :?: Oczywiście jak wiesz, bo według mnie to bardzo trudna sztuka.