Nom pochwalta sie czym wam sie szatkowalo najprzyjemniej :> U mnie na pierwszym miejscu zdecydowanie bedzie Gatling , oj nie raz sie kladlo po paru kolesi z Enklawy za jednym "cieciem", ammo ogolnie dostepne, wali seria, obraznie takie ze klekajcie narody i prazechodzi przez Power Armora wcale niezle < Horrigan sie o tym przekonal

>, potem bedzie moje ulubione Light Support Weapon , hmm gorsze to to niz Boozar, ale kurdens jakos tak mi bardziej przypadlo do gusut... moze dla tego ze poprostu taka bron istnieje naprawde < L96, uzywana przez brytoli jako LSW wlasnie

> No i natrzecim slawetny Boozar, ammo jeszcze bardziej dostepne niz przy Gatlingu, tansze przede wszystkim i tez nawet nizle przebija PA, tylko do walki przy cywilach jest do bani, ma rozrzut cholerny < dlatego do takich starc wole LSW

>. No czekam na wasze komenty

Trza cos rozruszac dzial o Fallusach