Zgadzam się że odświeżanie starych tytułów to nie żadna rewolucja, ale fakt wydania ich na tablety ma już swoje znaczenie, prezentowane w nich rozwiązania mogą być punktem wyjścia pod kolejne podobne produkcje, teraz jak się nad tym zastanawiam, widzę że istnieje jednak sporo przeszkód przed rozwojem tej gałęzi, chociażby fakt że obecnie największe tabletowe hity, to produkcje... powiedzmy mało ambitne, nie wymagające od ich twórców wielkich nakładów, więc gdzie tutaj miejsce na produkcje bardziej rozbudowane i ambitne? Jednak mówię o tym co jest tu i teraz, z czasem może to ulec sporej zmianie, wszak rynek urządzeń mobilnych zmienia się w bardzo szybkim tempie.
Co do samego rynku gier, zastanawiała mnie jakiś czas temu pewna kwestia:
Otóż obecnie gry są tworzone w dużej mierze dla osób młodych, ogólnie panuje takie przeświadczenie w społeczeństwie, że gry są dla dzieci. Jednak trudno się nie zgodzić, że tak naprawdę jesteśmy pierwszym pokoleniem, które wychowało się z komputerami, za te 20 lat prawdopodobnie okaże się, że przedział wiekowy graczy znacznie się wydłuży, a na to z pewnością zareaguje branża gier, wydając tytuły skierowane do takich osób, możliwe że powstaną zupełnie nowe gatunki, o których się nam obecnie nie śni. Możliwe, że gry staną się całkiem realnym zagrożeniem choćby dla kina. Może i obecnie brzmi to dla wielu osób absurdalnie, ale gdyby powiedzieć komuś w latach 70, że będzie grać na telewizorze w piłkę nożną i to do tego 11 zawodnikami na raz, to uznałby to za jeszcze większą głupotę, więc kto wie?
Co do samego rynku gier, zastanawiała mnie jakiś czas temu pewna kwestia:
Otóż obecnie gry są tworzone w dużej mierze dla osób młodych, ogólnie panuje takie przeświadczenie w społeczeństwie, że gry są dla dzieci. Jednak trudno się nie zgodzić, że tak naprawdę jesteśmy pierwszym pokoleniem, które wychowało się z komputerami, za te 20 lat prawdopodobnie okaże się, że przedział wiekowy graczy znacznie się wydłuży, a na to z pewnością zareaguje branża gier, wydając tytuły skierowane do takich osób, możliwe że powstaną zupełnie nowe gatunki, o których się nam obecnie nie śni. Możliwe, że gry staną się całkiem realnym zagrożeniem choćby dla kina. Może i obecnie brzmi to dla wielu osób absurdalnie, ale gdyby powiedzieć komuś w latach 70, że będzie grać na telewizorze w piłkę nożną i to do tego 11 zawodnikami na raz, to uznałby to za jeszcze większą głupotę, więc kto wie?