Właściwie, to mam jeden problem, ale wiem, że już wcześniej się pisało o tym, a nie ma jednego konkretnego tematu, gdzie możnaby takie prośby o pomoc umieszczać, także od dziś będzie to ten topic .

Mi konkretnie chodzi o to, że w niektórych grach (np. GTA: SA, NFS: MW) co jakieś 4-5 minuty gra mi sie minimalizuje. W sumie nie jest to jakichś ogromy problem (o ile gra łatwo sobie z minimalizacją radzi), ale na dłuższą metę jest jest na pewno bardzo denerwujące. Warte podkreślenia jest też to, że problem występuje tylko w niektórych grach. Macie jakieś pomysły, czego to może być przyczyna ? Z góry dzięki za pomoc.

yhmmmm a moze to jest problem wynikajacy z wymagan tych gier. Czy to się dzieje kiedy grasz w inne nowe gry?
Jaka masz karte grafiki itd?
Bo moze to wynika z tego ze masz starszego kompa....(bez urazy )

Jeśli już to prędzej wynika to z tego, że masz jakis proces działający w tle który się zgłasza co jakiś czas minimalizując aplikacje która obecnie jest uruchomiona.

BTW. zasadniczo to caly ten dział jest miejcem na problemy techniczne

Właśnie nic w tle nie działa, bo jak gra się minimalizuje, to nic nie ma. Zresztą wtedy robiłoby sie tak przy każdej grze. Na krtę graficzną raczej narzekać nie mogę (G-Force FX 5500 128 mb). Może tu chodzi o sterowniki ? Początkowo myślałem, że to jakiś złośliwy vir, bo wcześniej nic takiego się nie działo, ale przeleciałem mks_vir'em online i raczej ta opcja też odpada.

Zasadniczo... ale żadnego takiego tematu nie ma ;p.

Ja bym nie ufał mks'owi. To raz. Dwa, to procesy sprawdż w menadżerze.

To wirus/roball, miałem to samo. Czesto pdoczas gry w L2 a tylko w jedna gre mi nie minimalizowało...Co zrobiłem? Męczyłęm się ale jakoś z ego wyszedłem..Nortonem(wtedy do miałem) zrobiłem skan na wszystko, po czym wirusy których sam skasowaqć nie mógł ja usuwałem w trybie awaryjnym...ręcznie. I ostatecznie się od tego cholertwa uwolniłem.

Dzięki Vamp. W takim razie będę walczył :twist:. Na razie jadę Pandą online, którą mi Ehk polecił, ale w razie czego Nortona mam w końcu jako stałego obrońcę (cudze chwalicie, swojego nie znacie ), także jak to nie pomożę, to w nim ostatnia nadzieja.

Jako, że temat jest dość ogólny, to nie będę go zamykał.

To ja wskrzeszę temat, bowiem problem mam taki:

Ostatnio używałam napędów wirtualnych Daemona i kiedy ostatnio chciałam zainstalować coś z normalnej płytki okazało się, że system nie widzi czegoś takiego jak 'napęd CD', zarówno Windows jak i Linux. Grzebałam w menedżerze urządzeń, ale on też twierdzi, iż niczego takiego nie ma, nawet po przeskanowaniu za nowym sprzętem. Istnieje możliwość, że obluzował się kabel, jednak to mała możliwość, a ja i tak nie mogę sama kompa rozkręcić (inaczej już dawno bym to zrobiła ;x). Czy istnieje jakiś sposób, żeby go zainstalować bez rozkręcania? I czy ktoś ten sposób zna?
Wiem, że trzeba pogrzebać w biosie, ale ja się na tym nie znam i na ślepo tam łap pchać nie chcę.

Miałem coś podobnego ze stacją dyskietek, twój komputer po prostu nie widzi napędu CD choć tam jest (no jest oczywiście jeszcze możliwość, że napęd CD się rozwalił). Mnie poradzono w ten sposób:

Cytat

Najlepiej wejdź w BIOSA (del przy starcie) i popatrz, z pewnością wypatrzysz, nie ma się czego obawiać jeżeli zrobisz coś źle to po prostu nie zapisujesz zmian i wszystko jest po staremu

A co tam, odkopię ten temat, bo wydaje mi się najlepszy (ale jeśli moderator uważa inaczej, niech śmiało przenosi).

Otóż już jakiś czas temu (ale nie pamiętam kiedy i w jakich okolicznościach) coś mi się schrzaniło w wyświetlaniu strony Game Exe - po prawej powinny być koło siebie trzy kolumny: "Mapa strony", "Patronujemy" i "Najnowsze filmy". U mnie wyświetlają się one jedna pod drugą (screeny gexe1 i gexe2).

Może nie byłoby to takim problemem, ale przy przeglądaniu działów gier jest jeszcze gorzej - wszystkie boczne kolumny wylatują na sam dół, pod artykuł (screeny gexe3 i gexe4), co jest na dłuższą metę strasznie irytujące.

Robi mi się tak tylko w Firefoksie. Przed chwilą sprawdziłem w Operze (którą mam, ale w zasadzie nie korzystam) i tam jest ok, więc to w lisku musiało się gdzieś coś spieprzyć (innych przeglądarek nie używam i raczej nie chciałbym zmieniać z takiego powodu ). Jakieś pomysły, co jest nie tak i jak to naprawić (najlepiej bez przesadnego dłubania )

• 
• 
• 
• 

Zacznij od wyczyszczenia danych przeglądania - historii, ciasteczek etc. Powinno pomóc (jak nie, pomyślimy dalej ).

Dzięki za odzew

Niestety, czyszczenie nie pomaga - zacząłem od usuwania pojedynczych ciasteczek odpowiedzialnych (jak sądzę) za Game Exe, gdy to nie pomogło, poszedłem na całość i usunąłem wszystkie i całą historię przeglądania - a nadal wygląda to identycznie jak przedtem

Reinstalacja liska?

Oj, tego się obawiałem... no cóż, pewnie za jakiś czas to zrobię (raczej nie od razu, bo niby prosta rzecz, ale nie bardzo chce mi się teraz odnotowywać/zapamiętywać ustawień, obecnie otwartych stron itp. itd. - ale jak będę w stanie desperacji... ).