Edit // Trailer genialny co do kolesia który głos podkłada, to dużo nie mówi, ale rzeczywiście całkiem nieźle
Bard's Tale
na podobnej stronie o tej grze moi kumple znalezli takze kilka piosenek przy ktorych mozna umrzec ze smiechu linkami nie sypne bo nie wiem ale poszukajcie polecam oto tytuly:
cenega_poland_nuckelavee_plvoice
cenega_poland_piwo
cenega_poland_trowsong_pl
cenega_poland_vikingsong_plvoice
jakby co to: cenega.pl ale nie wiem dokładnie gdzie ale goraco polecam
cenega_poland_nuckelavee_plvoice
cenega_poland_piwo
cenega_poland_trowsong_pl
cenega_poland_vikingsong_plvoice
jakby co to: cenega.pl ale nie wiem dokładnie gdzie ale goraco polecam
Mam mieszane uzucia po grze w Bard's Tale. Nie neguję kapitalnej polonizacji gry - Szyc i Fronczewski są po prostu rewelacyjni! Czymnś absolutnie nowym jest pokrętny humor, złóśliwe komentarze narratora i świetnie przedstawiony "antybohater"... Ale to nie jest rpg... Przypomina mi zręcznościówkę typu "Medievil" i nie ma nic wspólnego z gigantami ze stajni BioWare'u. Liniowa fabuła, ograniczone opcje rozwoju postaci i ekwipunku... Gra się przyjemni, ale coś czuję, że po pierwszej rozgrywce odinstaluję gierkę i adios pomidory . ...
http://www.cenega.pl/?ID=4250
Tutaj sa linki do pieosenek.
A co do postu Hawkwooda. Jak pisałem w mojej minirecenzji pare postów wczesniej to wyraznie mowilem, że jest to action RPG. Żeby było jasne, głębi wyborów moralnych z NWN lub BG tu nie ma i nigdy nie miało być .
Tutaj sa linki do pieosenek.
A co do postu Hawkwooda. Jak pisałem w mojej minirecenzji pare postów wczesniej to wyraznie mowilem, że jest to action RPG. Żeby było jasne, głębi wyborów moralnych z NWN lub BG tu nie ma i nigdy nie miało być .
Nabijanie się ze stereotypów mnie nie denerwóje. Raczej to że zadania wykonujemy w określonej kolejności i nie mamy możliwości uczenia się nowych melodii(przywołań) w nie-z-góry-określonej-kolejności. Pozatym zadania wyglądają zawsze tak samo(przynajmniej na początku).Mamy przejść przez puszcze nauczyć się nowej melodii i wracać. Wtedy wracamy do miasta i znowu to samo tyle że uwolnić trzeba jakiegoś więźnia. Potem musimy wrócić przez las gdzie odnowiły się już wszystkie stworki(wilki z czerwonymi pelerynkami w brzuchach ).
Po namyśle dołanczam śliczną okładeczkę
Po namyśle dołanczam śliczną okładeczkę
Hehe, ja gralem w angielskie demo. Dalbym wszystko, zeby tylko gra nie wygladala podobnie jak tam. Lokacje moze i roznorodne, humor ciety, przeciwnicy niejednorodni ale w demie za wiele sie o tym nie przekonalem. Dziwi zamysl tworcow zazwyczaj w demie obdarzaja nas oni najciekawszym etapem, a tu co szarobura jaskinia.
BT to taka trochę dziwna gra... Action rpg kojarzy mi się bardziej z Dungeon Siegem, a tutaj mamy sporo dialogów, kawałów, dowcipnych piosenek. Trudno zaklasyfikować BT jednoznacznie. W każdym razie główny bohater jest zbudowany wyraziście, choć po kilku godzinach może nużyć jego ciągły cynizm. Z drugiej strony pobudki jego działania są jasne i klarowne. I oczywiście jak najbardziej wiarygodne. Ratuje księżniczkę Caleigh nie po to, aby zbawić świat, ale zachęcony nagrodą, którą mu obiecuje księżniczka: "dostaniesz mnie, wielkie bogactwa i mnie...". Zabawne...
Nie wiem za wiele na temat tej gry...ale grałem w demo i mogłem zobaczyć co nie co. Mianowicie grafika nawet na wysokim poziomie, chociaż widzialem lepsze, jednak system walki mnie dobił już 2 razy chcialem ją zakupic, jednak po zagaraniu 2 razy w dema dałem sobie z tym spokój...może sie myle...ale naprawde tak dziwnie jakoś jest w demie
Gra posiada sporą dawkę humoru co mi się w niej podoba. Jednak gra poza tym jest trochę nudnawa Denerwujące jest to że czasami gierka ma "slow motion" o.o Kto grał chyba będzie wiedział o co mi chodzi.
Kupiłem grę, zagrałem, przeszedłem. ;p Można się było pośmiać czasami, ale nie zadowalała mnie ta prawie ciągła walka (te wieże przechodziłem uciekając od potworów, bo ich tyle było... nie chciało mi się walczyć). Nie żałuję jednak wydanych pieniędzy, ponadto na płycie z Kolekcji Klasyki są jeszcze poprzednie części i genialne polskie piosenki. xD Polecam.
Kupiłem dawno temu ale nie miałem czasu zagrać, potem zapomniałem. Teraz odkopałem grę, w sam raz na trochę wolnego czasu. Szczerze powiem że gra mi się podoba, z opisu na pudełku można wywnioskować że to nie wiadomo jak rozbudowany cRPG, tak oczywiście nie jest, ale ma gierka swój urok, lekka, przyjemna. Warto zagrać dla samej fabuły, choć jak napisał Dabu są fragmenty, bardzo monotonne, co tu dużo mówić zapchaj dziury z najwyższej półki, ale da się je jakoś przeboleć.