[BGII] Dyskusja o polonizacji

Jest może gdzieś do ściągnięcia polonizacja do BGII?
Odpowiedz
Aby znaleźć polonizacje najłaywiej by było kupić BG II po polsku. Teraz to kosztuje po prostu grosze. Ja niesłyszałem o spolszczeniu w postaci łatki ale może coś takiego istnieje.
Odpowiedz
Dziękuje ci bracie krasnoludzie! Niestety mam angielską wersję a polonizacja potrzebna mi po to, by sprawdzić jakość gry(czy warto kupić). Wiem że brzmi to głupio i obraziwie dla BGII ale są różne gusty(chociarz ja lubię rpg na zasadach DnD).

[ Dodano: 27-03-2005, 14:46 ]
P.S. sory za "Ci" z małej - przeoczenie.
Odpowiedz
Jak dla mnie BGII po polsku to jedna z najlepszych polonizacji jakie widziałem, więc mozna brać w ciemno. Nie ma sie co zastanawiać.
Odpowiedz
Mmmm..., jest sporo błędów w lokalizacji BG2, ale wynikają one ze specyfiki trybu tłumaczenia. Już przekład NWN jest o wiele bardziej doskonalszy. Natomiast nie ma wątpliwości, że BG2 trzeba po prostu mieć. Trudno i darmo. To kanon, obowiązek każdego gracza, rzekłbym - psi obowiązek...
He is worried about what may happen when he passes on. So am I, but it is something I shall not dwell upon. I shall love him because he is deserving of my love, not because he saved me, not because he is human, not because he is a Hero of Neverwinter. No, I love him for the man he is.

lady Aribeth de Tylmarande




Odpowiedz

Cytat

Niestety mam angielską wersję a polonizacja potrzebna mi po to, by sprawdzić jakość gry(czy warto kupić).

Znaczy się jakość polonizacji, jesli się nie mylę .

Cytat

Mmmm..., jest sporo błędów w lokalizacji BG2, ale wynikają one ze specyfiki trybu tłumaczenia.

Czepialstwo Hawkwooda już doskonale znamy, więc Nim się nie przejmuj . Kupuj bez wahania, zwłaszcza, że jak już wspomniał Ekhtelion cena jest niewielka.

Jeśli zaś chodzi o sam temat to naprawdę nie wiem co z nim zrobić :?. Tasior się nie odzywa, a rozmowy zeszły raczej na plan spolszczenia. Jak go teraz nazwać :? ?

Ps.

Cytat

Po drugie, gdy zaczynasz BGII od nowa to gdy jest jeszcze czarny ekran (zaraz przed torturami Irenicusa) wciskasz Pauze, wchodzisz do ekranu EQ i wyrzucasz wszystkie rzeczy na podłoge. Potem jak skończą się tortury i przyjdzie Imoen cię uwolnić, to twój stary EQ będzie leżał przed twoją celą.

Potworne oszustwo .

I nadejdzie wkrótce ten dzień...

RTS
Odpowiedz

Cytat

Cytat

Mmmm..., jest sporo błędów w lokalizacji BG2, ale wynikają one ze specyfiki trybu tłumaczenia.

Z jakiej specyfiki? Kolesie się po prostu nie znali i tyle, przeczytaliby choć jedną książkę o zasadach 2 edycji i od razu byłoby lepiej...


Ekhm... To napisałem ja, a nie Rincewind! A chodziło mi o coś zupełnie innego, niż o nieznajomość zasad d&d. Otóż zespół translatorski nie tłumaczył gry jako takiej, ale otrzymał surowy tekst bez podstawowej znajomości kontekstu. I stąd masa nieporozumień...
He is worried about what may happen when he passes on. So am I, but it is something I shall not dwell upon. I shall love him because he is deserving of my love, not because he saved me, not because he is human, not because he is a Hero of Neverwinter. No, I love him for the man he is.

lady Aribeth de Tylmarande




Odpowiedz
W porównaniu do cen w Empiku to rzeczywiście przesada. Taka wspaniała gra powinna mieć trochę wyższą cenę
I'elamshin d'lil Ilythiiri zhah ulu har'luth jal...


Odpowiedz
Po raz pierwszy widzę żeby człowiek domagał się większej ceny za towar o.0
Do czego to dochodzi...
"Hi ho hi, it's off to war we go..."


Hedon, Rinsed in post-human shadows A monument scorned by the teeth of time
Odpowiedz
Po prostu uważam, że to zniesławia grę. Wchodzisz do sklepu, widzisz... " Eee tam, jakieś waldur z katem za 11 złotych... to pewnie syf"
I'elamshin d'lil Ilythiiri zhah ulu har'luth jal...


Odpowiedz
Ale to chodzi o twój portfel a nie kogoś innego, i to chyba tobie zależy na kupnie taniej gry. Zależy ci na pieniądzach czy na opinii gry?
"Hi ho hi, it's off to war we go..."


Hedon, Rinsed in post-human shadows A monument scorned by the teeth of time
Odpowiedz

Użytkownik Quessir Elvenhair dnia Nov 30 2006, 05:25 PM napisał

Po prostu uważam, że to zniesławia grę. Wchodzisz do sklepu, widzisz... " Eee tam, jakieś waldur z katem za 11 złotych... to pewnie syf"

[post="50966"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]




Co? O tak wchodzę do sklepu i widzę o gra 1100 i myślę ooooooooo jak fajna gra. A tego BG to nie tknę bo to syf. Ale masz rozumowanie człowieku. Kiedyś miałem sytuacje, że wzięło mnie by se kupić Świątynie pierwotnego zła. Nie kupiłem, ale byłem blisko. Kosztowała 100zł. I wiesz co? Ta gra to dnoooooooooooooo. I nie dał bym za nią 5 zł. A BG to po prostu wypas. Wiesz nie rozumiem takiej kminy. Ja nie patrzę na cenę gry, tj. patrzę. bo pełno kaski nie mam i muszę patrzeć, ale jak widzę np. Hitmana za 20 zł. To się cieszę jak cholera.
[url="http://tektek.org/avatar/11954675"][/url]

Odpowiedz
← Baldur's Gate

Dyskusja o polonizacji - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...