Skywind – Morrowind na silniku Skyrima


"Morrowind" przez wielu uważany jest za najlepszą część serii. Niestety, przestarzała już grafika zniechęca nowych graczy do poznania trzeciej odsłony "The Elder Scrolls". Dlatego też fani dosyć często wydają specjalne mody, które w większym lub mniejszym stopniu zmieniają świat gry na piękniejszy. Tym razem jednak szykuje się coś naprawdę specjalnego, ponieważ grupa modderów chce odtworzyć krainę Mrocznych Elfów przy pomocy silnika napędzającego "Skyrima". Niemożliwe? Dla niektórych takie słowo nie istnieje.

Na powyższym filmiku można zobaczyć pierwsze efekty pracy modderów. O ile całość nie prezentuje się jakoś rewelacyjnie, tak screeny, które znajdziecie w rozszerzeniu newsa, wyglądają naprawdę świetnie. Nie wiadomo, kiedy prace dobiegną końca, ale można już pobrać moda we wczesnej fazie alfa, by samemu doświadczyć pięknej grafiki dającej nowe życie "Morrowindowi". Do uruchomienia instalatora wymagana jest, prócz samej gry, wcześniejsza modyfikacja o nazwie "Morroblivion" oraz dwa dodatki – "Przepowiednia" i "Trójca". Temat poświęcony projektowi (wraz z jeszcze większą ilością screenów) znajdziecie zaś pod tym adresem.

skywind, screen skywind, screen skywind, screen
Odpowiedz
Ciekawy pomysł Z chęcią zobaczę końcowy wynik.
Odpowiedz
Faktycznie screeny wyglądają super.
Odpowiedz
Jeżeli tak to będzie wyglądać to pomimo faktu, że za Morrowindem nie przepadam, to może skuszę się, żeby odpalić tą produkcję i trochę się pokręcę po tych sceneriach, robią większe wrażenie niż te ze Skyrima.

Odpowiedz
Eh, a mnie nadal nie przekonuje. Mój problem z tą grą to nie grafika. Od lat próbowałem do niej podejść i zawsze się odbijałem. Ten świat jest po prostu pusty (jak dla mnie). Wolę jak drzewa występują częściej niż co 100 metrów i nie są to wypalone patyki. Tak samo architektura jest dla mnie za bardzo obca. Mimo to sama grafika wygląda ładnie i widać ciężką pracę jaka została włożona w tworzenie tego moda. Tu należą się brawa.
Nie liczy się cel a droga do niego

Who's the more foolish: the fool, or the fool who follows him?- Obi-Wan Kenobi
Odpowiedz
Ja mam tak samo, jak @Krix. Świat w TES-ach wydaje mi się sztuczny, obcy, nieciekawy i odpychający. Te gry mnie nie akceptują, nie chcą bym w nie grał. Nawet kilka godzin spędzonych w świecie gry nie powoduje, byśmy się jakoś dogadali. Ponieważ w ten sposób działa na mnie Morrowind i Oblivion, Skyrima nie tykam nawet kijem. Najzwyczajniej w świecie szkoda mi na niego kasy.
Odpowiedz
A mnie właśnie urzeka w TESach cały ten dziwny świat, przez to że jest właśnie taki obcy i teoretycznie odpychający (wręcz można powiedzieć dziki). Jest inny, i przez to taki fascynujący, i zupełnie niepodobny do wszystkiego co widziałam wcześniej. Screeny są świetne, a że Morrowind to moja ulubiona gra to napiszę tyle: pograłabym..
"Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie."
Odpowiedz
Jak dla mnie każdy tytuł z serii jest zupełnie inny jeżeli chodzi o otoczenie, wrażenie pustki to kwestia wielkości świata, choć w Skyrimie tak bardzo się tego nie odczuwa, właśnie ze względu na zimową scenerię, no puszczy to bym się tu nie spodziewał.

Odpowiedz
← Nowości

Skywind – Morrowind na silniku Skyrima - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...