"Borderlands 2" bez wątpienia jest jedną z najbardziej wyczekiwanych produkcji tego roku. Wielu graczy zakochało się w pierwszej części tak bardzo, że gotowi byliby oddać prawą rękę w zamian za przyspieszoną premierę kontynuacji. O ile mieszkańcy Ameryki nie muszą już tego robić, bo gra miała tam swoją premierę wczoraj, tak gracze z Europy muszą poczekać jeszcze dwa dni. Jednak i tak w sieci pojawiły się już pierwsze informacje na temat liczby złożonych zamówień.

Według serwisu VGChartz ponad 1,25 miliona osób złożyło zamówienie przedpremierowe na grę studia Gearbox. Kolejne dane udostępnione przez wspomniany wcześniej serwis informują, że 60% zamówień przypadło na konsolę Xbox 360, 30% na PlayStation 3, a 10% na PC. Warto jednak dodać, że wyniki nie muszą być w pełni wiarygodne, ponieważ nie brano pod uwagę danych ze Steama. Oszacowano również, że w pierwszym tygodniu premiery łączna liczba sprzedanych kopii (wraz z zamówieniami przedpremierowymi) powinna wynieść do 1,6 miliona egzemplarzy.

Zaczęło się również odkrywanie pierwszych easter-eggów ukrytych przez twórców w grze. Jednym z nich jest poziom stworzony w stylu popularnego "Minecrafta", gdzie gracze poszukują kwadratowego hełmu też nawiązującego do produkcji Notcha.

Powyżej zaś zamieszczamy obrazek opublikowany przez Gearbox Software, na którym uwiecznieni zostali wszyscy przeciwnicy, na jakich się będzie można natknąć w czasie gry. Podobno jest ich 300, ale ja nie jestem w stanie tego zliczyć.