Gość_Forgotten*
"Nie mam scenariusza do dwójki ale mam już plan jak oskubać was z kasy jeszcze 3 razy"
Tak to można podsumować.
Gość_Pinatu*
Ja sobie odpuściłem zainteresowanie tym "dziełem" już po pierwszej części. Więc nie interesuje mnie co będzie w drugiej, piątej, czy dziesiątej. Ja pięniędzy na to już nie wydam, może w telewizji oglądne za kilka/kilkanaście lat - jak dożyję i akurat nic innego, ciekawszego w tym samym czasie nie będzie na innym kanale.
Gość_Pinatu*
Ja sobie odpuściłem zainteresowanie tym "dziełem" już po pierwszej części. Więc nie interesuje mnie co będzie w drugiej, piątej, czy dziesiątej. Ja pięniędzy na to już nie wydam, może w telewizji oglądne za kilka/kilkanaście lat - jak dożyję i akurat nic innego, ciekawszego w tym samym czasie nie będzie na innym kanale.
Leśny
Ilość postów: 9
Klasa: Łowca
@Enther Tak, dokładnie powiedziane. Ja na pewno nie zainteresuje się już kolejnymi odsłonami tego filmu, nie jestem tylko liczbą - nie dam się tak traktować.
Gość_bob*
Jak odpalam ten film to staram się nie myśleć. w innych przypadkach zawodzi i nie czerpie rozrywki z filmu. pfff...
Gość_G99*
A mnie ten film i trylogia Camerona po prostu wisi!
Licz
Ilość postów: 2868
Klasa: Nekromanta
Takie przecieki nie działają na korzyść Camerona, nawet jeśli wszyscy wiedzą, że to filmy robione dla kasy. Ja nie będę taki skrajny w swojej wypowiedzi, podejrzewam, że kolejne Avatary będą trzymały jakiś tam akceptowalny poziom ale nie będą to wielkie dzieła. Fenomen jedynki tkwił w tym, że przyciągnięto ludzi do kina świetnymi efektami specjalnymi (pod tym względem Avatar wypadał bardzo dobrze), sam byłem w kinie i nie żałuję, jednak kolejne części nie będą już tym czym była pierwsza część, choć swoje też z pewnością zarobią.
[Dodano po 4 minutach]
A przy okazji sprawdziłem na filmwebie
Avatar - 2009
Avatar II - 2015 (planowana premiera)
Avatar III - 2017 (planowana premiera)
Nawet jeżeli pracują nad 2 częściami na raz i mają w planach kolejną to 6 lat odstępu to nie jest tak mało.