Nie jest żadną tajemnicą to, że "Dragon Age III" prędzej czy później ukaże się na rynku. Nie po to BioWare wpompowało w tą markę tyle pieniędzy, by teraz z niej zrezygnować i myśleć nad całkowicie nowym uniwersum. Po doświadczeniach z "Dragon Age II" z pewnością jednak nie jeden gracz chciałby, żeby premiera kontynuacji była jak najbardziej opóźniona, byle tylko gra była dopracowana do granic możliwości. Jak na razie o kontynuacji nic się nie mówi, ale jeden z wywiadów wskazuje na to, że prace nad kolejną odsłoną cyklu ruszyły na pełnych obrotach.
Jennifer Hepler w BioWare odpowiada za scenariusz do gier. To dzięki niej w "Dragon Age: Początek" poznaliśmy taką, a nie inną historię Orzammaru i Głębokich Ścieżek. W kontynuacji odpowiadała zaś za wątek Templariusza. W jednym z udzielonych niedawno wywiadów została zapytana o to, jak wygląda jej przeciętny dzień. Odpowiedziała wtedy:
Wszystko zależy od tego, w której fazie znajduje się mój aktualny projekt. Obecnie kończymy etap przygotowań i zaczynamy właściwą produkcję, więc moja uwaga skupia się zarówno na tworzeniu nowych historii, jak i pisaniu dialogów do przygotowanych już linii fabularnych.
Słowa te dosyć jasno dają do zrozumienia, że BioWare aktualnie skupia się nad pracami do trzeciej części "Dragon Age". Póki co gra nie została oficjalnie zapowiedziana i nic nie wskazuje na to, by miało to nastąpić w najbliższym czasie. Miejmy jednak nadzieję, że gra będzie przypominać "Początek", który został wyjątkowo ciepło przyjęty przez graczy.
Zainteresowani całym wywiadem znajdą go pod tym adresem.
Tp było takie narzucanie się 
