Królewna Śnieżka i Łowca zarabia "grube pieniądze", więc wytwórnia Universal Pictures stara się jak najszybciej podpisać wszelkie kontrakty związane ze sequelem filmu o "najpiękniejszej w świecie". Czy jest to dobry pomysł?
Scenarzystą będzie David Koepp, co wiadomo już od kwietnia. Nie wiadome jest jednak, kto stanie za kamerą. Chętny jest Rupert Sanders, reżyser pierwszej części.
Królewna Śnieżka i Łowca zarobiła do tej pory 118 milionów na całym świecie, a kosztowała 170, lecz myślę, że szybko przebije tę kwotę. Tworzenie kontynuacji filmu, który jest raptem tydzień w kinach uważam jednak za błąd. Czyż nie lepiej byłoby poczekać, czy na pewno film okaże się sukcesem?
Niezmiernie ciekaw jestem, o czym będzie sequel Śnieżki. Czyżby biografia złej królowej? A może kontynuacja nie będzie miała wiele wspólnego z klasyczną baśnią i będzie opowiadała o kolejnych przygodach Łowcy i Śnieżki? Zobaczymy, ja nie mogę się doczekać dalszych informacji. Marzę o tym, aby główną bohaterkę zagrała inna aktorka niż Kristen Stewart... A Wy sądzicie, że to dobry pomysł tworzenia kontynuacji tego filmu? O czym chcielibyście, aby był? Jakich zmian oczekujecie?