Jako że Science Fiction Fantasy i Horror postanowiło się wziąć i rozpaść, na rynku zostało raczej niewiele do czytania. Przynajmniej jeśli chodzi o czasopisma fantastyczne (Nowa Fantastyka, Nowa Fantastyka Wydanie Specjalnie, Czas Fantastyki, kilka e-zinów w stylu Fahrenheit, Esensja i tyle). Ale nowego magazynu z prawdziwego zdarzenia, z trunigga składem, korektą, publicystami, itp. jak na lekarstwo. A o specjalistycznych magazynach fantastycznych nie wspomnę.
Okazuje się, że Coś nowego powstało. I specjalizuje się w horrorze i kryminale. Coś na progu. Pierwszy numer ma 66 stron. Oprócz naprawdę świetnej okładki Michała Oracza i wygodnego formatu (trzyma się to jak książkę, albo Kindle), jest dużo dobrych tekstów.
Opowiadanie Edwarda Lee, nowela Stefana Grabińskiego, poezja H.P. Lovecrafta, esej S.T. Joshiego, biografa Lovecrafta, felietony Marcina Wrońskiego i Bartka Czartoryskiego, wywiad rzeka z medykami sądowymi i komiks Krzysztofa Chalika. Tematem numeru jest wpływ Samotnika z Providence na kulturę popularną.
Pełen spis treści oraz wstęp:
http://issuu.com/cosn...p01_wstepniak2
Więcej informacji o „Coś na progu” na blogu:
http://cosnaprogu.blogspot.com/
W drugim numerze opowiadanie Jacka Ketchuma w konwencji westernu i wywiad z Markiem Krajewskim.
Taa, wszystko super, brakuje tylko młodych Gotek. A nie, czekaj, czekaj...
[Dodano po 8 godzinach]
"Coś..." można kupić w mniejszych, ale jakże uroczych miejscach. Na razie Empik nie jest opcją. A baza jest nieustannie rozbudowywana.
Do tej pory jest tak:
Wrocław:
Kraków:
"Coś..." się rozkręca powoli, ale systematycznie. Dzisiaj pewnie będzie ogłoszenie nowego miasta.
[Dodano po dobie]
"Coś..." w Toruniu. Kwestia czasu potrzebnego na dotarcie przesyłki i Grajfer będzie miał "Coś na progu".
Okazuje się, że Coś nowego powstało. I specjalizuje się w horrorze i kryminale. Coś na progu. Pierwszy numer ma 66 stron. Oprócz naprawdę świetnej okładki Michała Oracza i wygodnego formatu (trzyma się to jak książkę, albo Kindle), jest dużo dobrych tekstów.
Opowiadanie Edwarda Lee, nowela Stefana Grabińskiego, poezja H.P. Lovecrafta, esej S.T. Joshiego, biografa Lovecrafta, felietony Marcina Wrońskiego i Bartka Czartoryskiego, wywiad rzeka z medykami sądowymi i komiks Krzysztofa Chalika. Tematem numeru jest wpływ Samotnika z Providence na kulturę popularną.
Pełen spis treści oraz wstęp:
http://issuu.com/cosn...p01_wstepniak2
Więcej informacji o „Coś na progu” na blogu:
http://cosnaprogu.blogspot.com/
W drugim numerze opowiadanie Jacka Ketchuma w konwencji westernu i wywiad z Markiem Krajewskim.
Taa, wszystko super, brakuje tylko młodych Gotek. A nie, czekaj, czekaj...
[Dodano po 8 godzinach]
"Coś..." można kupić w mniejszych, ale jakże uroczych miejscach. Na razie Empik nie jest opcją. A baza jest nieustannie rozbudowywana.
Do tej pory jest tak:
Wrocław:
Kraków:
"Coś..." się rozkręca powoli, ale systematycznie. Dzisiaj pewnie będzie ogłoszenie nowego miasta.
[Dodano po dobie]
"Coś..." w Toruniu. Kwestia czasu potrzebnego na dotarcie przesyłki i Grajfer będzie miał "Coś na progu".