[Akt.] Demo „Kingdoms of Amalur: Reckoning” już jest


kingdoms of amalur: reckoning

Jak obiecali, tak zrobili. Wersja demonstracyjna „Kingdoms of Amalur: Reckoning” zawitała do czeluści sieciowych. Serwery Electronic Arts już wyczekują grup niecierpliwych pasjonatów, pragnących sprawdzić, ile prawdy jest w zapowiedziach ambitnego 38 Studios.

Niestety, jak można było przewidzieć, wspomnianą próbkę da się jedynie pobrać za pośrednictwem platformy Origin, co prowadzi do niebywale odkrywczej konkluzji, opierającej się na fakcie, że pełna wersja również będzie wymagała połączenia z kontrowersyjnym programem. Zapewne wielu graczy w tym momencie stoi przed iście hamletowskim dylematem – zainstalować system albo zweryfikować swoje plany i zrezygnować z zakupu dwóch najgorętszych premier tego kwartału. Hej, nikt nie mówił, że 2012 rok będzie należał do najłatwiejszych!

Ech… wnioskuję, że w zgodzie z filozofią Borg, opór jest daremny i każdy kiedyś zostanie zasymilowany, podobnie było w końcu ze Steamworks. Jak mówi stara maksyma – jeśli nie możesz kogoś pokonać, to dołącz do niego.

Tak czy owak, wersja demonstracyjna waży około 2.8 GB i w zamian gwarantuje blisko półtorej godziny rozgrywki. Dzięki niej możemy pokrótce sprawdzić, jak sprawdza się system rozwoju postaci oparty na tajemniczych Kartach Losu oraz ile przyjemności dostarcza widowiskowa walka. Nie zabraknie również możliwości stworzenia własnego bohatera, rozwiązania paru pierwszych misji i zbadania kilku zakątków baśniowego świata Amalur (m.in. enigmatycznej „Studni Dusz” czy wioski Gorhart). Próbka dostępna jest w wersji angielskiej, francuskiej i niemieckiej.

Oczywiście, demo można pobrać także za pośrednictwem Xbox Live oraz PlayStation Network.

[Aktualizacja] Wróóóóć... jak mawia była minister finansów, Zyta Gilowska. Jak widać mój wniosek o monopolu systemu Origin był lekko przedwczesny, gdyż twórcy właśnie oficjalnie oświadczyli, że ich tytuł będzie można również zakupić na platformie Steam. Istnieje też ewentualność pobrania przez nią dema. Miło.

Z innej beczki – we włoskim wydaniu czasopisma „Official Xbox Magazine” pojawiła się pierwsza recenzja tytułu. Niestety, na chwilę obecną brakuje szczegółowych informacji, za co gra dostała po głowie, a jakie elementy chwalono, lecz ocena 9/10 nastraja wyjątkowo optymistycznie, nieprawdaż?

Odpowiedz
Do stema mnie nie zmuszono to i tym bardziej do origina sie nie uda.
Gra traci nabywce w postaci mojej osoby. Nie był to wcale ''hamletowski wybór''. Raczej postawienie mnie pod ścianą.
Cytując moją babcię: sralis mazgalis rewerendus duptus
Odpowiedz
No nic, a ja właśnie zaczęłam ściągać Prawdę mówiąc ani Steam, ani Origin mi nie przeszkadzają, ale to chyba głównie dlatego, że prawie z nich nie korzystam.

Odpowiedz
Ja juz przeszlam to demko . Od 11 rano jest na XBL do pobrania. Swietna gierka.
[center]

[right][center][center][center]


[/center][/center]

[/right][/center][/center]
Odpowiedz
Pobrałbym, ale podobnie - niedawno poznałem coś takiego jak Steam i już wiem, że nie lubię. Ciężka decyzja, ale mogę z nią zwlekać, bo pewnie teraz się na to ludzie rzucili.
Znalazłem jedyne źródło i cel wszelkiej racji
Odpowiedz
[Aktualizacja] Demo jest dostępne również na platformie Steam - szczegóły w newsie.
Odpowiedz
Zagrałem w demo i jak na razie trudno powiedzieć czy gra będzie hitem czy też niewypałem. Walka, którą twórcy często pokazywali i się nią chwalili jest fajna. Tylko. Podoba mi się, ale oczekiwałem czegoś więcej. Jest podobna do tej z "W2", ale jest bardziej energiczna. Wszystkie uniki i ataki bohater wykonuje szybko i bardzo sprawnie. Twórcy postawili na widowiskowość i śmiem twierdzić, że trochę z tym przesadzili. Źle wykorzystali także walkę na dystans. Bohater automatycznie wali we wrogów kulami ognia czy też ostrzeliwuje ich z łuku. Moim zdaniem lepiej byłoby, gdyby gracz mógł sam brać wrogów na celownik, wtedy byłoby trudniej, bo mógłby nie trafić. Dobrze z kolei wykonani zostali bossowie. Spotkałem tylko jednego, ale jeśli będzie takich więcej, to będę usatysfakcjonowany. Ten boss to chyba był jakiś troll, walczyć z nim należało inaczej niż z innymi przeciwnikami, był od nich o wiele silniejszy, a jego ciosy były inne. Potrafił swą maczugą walnąć o ziemię tak, aby rozwalone kamyczki trafił we mnie. Był większy i właśnie ta wielkość utrudniała walkę zamiast ułatwiać. Smok w "Skyrim" poruszał się wolno i ociężale, troll w "Amalur" był zarówno w miarę szybki jak i wielki. Mimo to pokonałem go na normalnym poziomie trudności za pierwszym razem, ale to był w końcu początek gry, w którym gracze mieli się nauczyć grać. Wierzę w to, że twórcy stworzyli więcej takich bossów, którzy będą inaczej się zachowywali, atakowali i wyglądali. I mam nadzieję, że będzie trudniej. W demie spotkamy także miasto, ale jeśli mają tak wszystkie wyglądać - to ja dziękuję. W "Skyrim" czuć, że miasto tętni życiem, a w "Amalur" pierwsze miasto jest puste, a mieszkańcy są drętwi. Inne lokacje są średnie i także nie powalają na kolana. Raz, że pustawe, dwa, że zbyt kolorowe, trzy, nawet graficznie nie są ładne. Klimatu w trakcie dema nie czułem. Podsumowując - jak na razie "Amalur" mnie zawiódł, ale z oceną poczekam do premiery. Wtedy zobaczę czy coś się zmieni, jaka jest fabuła, co z rozwojem postaci, który wyglądał na całkiem duży (tyle, że nic nie zrozumiałem, bo demo jest po angielsku), co z innymi postaciami - czy są ciekawe itk, czy może są nijakie i jak jest z questami - czy polegają tylko na zabijaniu czy coś więcej.
Odpowiedz
Wnioski po przejściu wersji demonstracyjnej? Tylko dla konsol, przynajmniej dla mnie, bo brak zmiany klawiszy dla osób leworęcznych, co utrudniło mi rozgrywkę znacznie. Graficznie było dość ubogo, ale może to spowodowane tym że to tylko demonstracja. Walka jest bardzo efektowna i zwinna. Zarówno mag, wojownik czy złodziej mogą poszczycić się specjalnymi ruchami. Dziwił mnie trochę zabieg chowania tarczy, którą wyciąga się wyłącznie podczas przyciśnięcia klawisza bloku, wolałbym by postać wciąż trzymała ją w dłoni. Albo mylę tytuły, albo coś jest nie halo - czy nasza postać nie miała być w pełni zdubbingowana? Bo teraz to tylko patrzący na NPC manekin. Szkoda, że oferują tak skąpą ilość zaklęć, przydałby się taki zestaw jak 'NWN'. Trochę za duży wydaje mi się ekwipunek, te ikony mogłyby być nieco mniejsze.
@krzyslewy, ta pierwsza aglomeracja jest jakąś wioską, więc nie wymagaj, by ludzie biegali dookoła. Nie wiem jak to wygląda w 'Skyrim', ale nie sądzę, by autorzy zapomnieli ożywić metropolie.
Moim ogólnym wnioskiem jest fakt, że jeżeli kupię ten tytuł, to zdecydowanie w wersji PS3, a nie PC, ze względów efektownych i leworęcznych.
Odpowiedz
@Lionel W Skyrim pierwsza wioska już wyglądała fajnie. Ludzie rzucali komentarzami, załatwiali swoje sprawy, choć w paru miejscach było ich wyraźnie za mało (ludzi), ale może to były farmy czy coś w tym stylu. Myślę, że jak już ożywiać miasta to wszystkie, włącznie z małymi wioskami, ale poczekam na recenzje i gamepleye, wtedy się wszystko okaże, ale demo nie prezentuje się dobrze.
Odpowiedz
← Nowości

[Akt.] Demo „Kingdoms of Amalur: Reckoning” już jest - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...